Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
Najlepszy Polak w lidze
Transfer Jarosława Zyskowskiego do Zastalu to spore wydarzenie. Samo podpisanie jednego z najlepszych zawodników w lidze w sezonie 2019/20 (wybrany MVP) to już coś, a jak jeszcze dodamy do tego tendencje wyjazdową wśród Polaków, zdamy sobie sprawę, jak duży jest to transfer w wykonaniu klubu z Zielonej Góry.
Zyskowski dwa sezony temu był najlepszym Polakiem w lidze i trudno przypuszczać, by teraz było inaczej, zwłaszcza że zebrał doświadczenie za granicą, a przecież wciąż jest w wieku, który należy traktować jako szczyt formy dla koszykarza. Druga sprawa jest taka, że konkurencja do tego miana mocno się wykruszyła, bo w lidze nie ma już chociażby Sokołowskiego, Michalaka, Szubargi, Olejniczaka czy Garbacza.
Jakby się tak zastanowić, to najpoważniejszymi kandydatami do walki z „Zyziem” o miano najlepszego polskiego zawodnika sezonu 2021/22 będą Łukasz Kolenda, Aleksander Dziewa, Kamil Łączyński czy Damian Kulig. Jednak tylko Jarosław wśród tych gracz jest zawodnikiem w swoim „prime”.
Zyskowski dwa lata temu, tak jak i cały Zastal, wygląda świetnie w ataku. Według wyliczeń programu Synergy, Jarosław w ofensywie był lepszy niż 88% innych zawodników (1,09 punktu na posiadanie). Ponad 60% jego zagrań to były akcje typu spot up lub transition (42% spot up, 18% transistion), w których wypadał lepiej niż 3/4 ligowców.
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!