Z Króla na krula – co zrobić z Ivanem Almeidą?

Z Króla na krula – co zrobić z Ivanem Almeidą?

Drama we Włocławku narasta - ostatnio niemal codziennie Kabowerdeńczyk sprawia wizerunkowe kłopoty swojemu klubowi i stracił sympatię kibiców, którzy niegdyś go uwielbiali. Choć kontrakty obowiązują, coraz trudniej sobie wyobrazić, że małżeństwo Anwilu z Ivanem Almeidą przetrwa ten kryzys.
Ivan Ameida / fot. A. Romański, plk.pl

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>

Styczniowy foch

Praktycznie na samym początku swojej pracy we Włocławku trener Przemysław Frasunkiewicz zdecydował się uderzyć w klubową świętość – publicznie skrytykował Ivan Almeidę na pomeczowej konferencji. Jestem trochę złośliwy, bo nie widziałem w tej wypowiedzi nic złego, Almeida zagrał słabo, to naturalne że trener nie mydlił oczu wszystkim i powiedział jak jest.

Oczywiście nie każdy trener publicznie krytykuje swoich zawodników, wszystko zależy od tego jaką ma strategię. Frasunkiewicz nie owija w bawełnę i ja akurat to lubię. Almeida jednak chyba poczuł się urażony, bo niedługo potem wypalił na Twitterze, że nie jest już zawodnikiem Anwilu, zasłaniając się przy tym zaległościami wobec niego.

Z nieoficjalnych informacji można było się dowiedzieć, że klub był winien Kabowerdeńczykowi jakąś kwotę, ale poślizg był jak na polskie warunki bardzo mały. Można więc wnioskować, że Almeida strzelił po prostu focha, co trochę potwierdził komentując potem całą sprawę, gdzie użył stwierdzenie, że nie chce być kozłem ofiarnym tego sezonu. Jeśli właśnie w ten sposób zinterpretował słowa Frasunkiewicza, to jednak troszkę sam sobie dopowiedział.

Kontuzja

Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!

Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!

  

POLECANE

Nigdy nie grał profesjonalnie w koszykówkę, ale rozumie ją lepiej niż większość trenerów. Ogromny fan piłki nożnej, który już ponad ćwierć wieku pracuje w baskecie na najwyższym poziomie. Furiat, który daje graczom dużo swobody. Człowiek daleki od umiłowania mediów, o którym Netflix zamierza nakręcić wysokobudżetowy dokument. Back-to-back mistrz Euroligi, który dalszych wyzwań zamierza szukać tylko w NBA, za główną przeszkodę uważając kiepską angielszczyznę. Pełen sprzeczności – Ergin Ataman.
Jest taki mem – Ryan Gosling jako dzielnice Berlina. Kreuzberg – hipsterska kurteczka, Neukölln z podbitym okiem, Marzahn okraszony kadrem z „Fanatyka” i tak dalej. ALBA i jej kibice są soczewką uwypuklającą wszelkie cechy stolicy Niemiec, która tak naprawdę z resztą kraju nie ma wiele wspólnego.

tagi

Adam Romański dołącza do grona naszych autorów. Komentator Polsatu Sport będzie publikował swój power ranking ekstraklasy oraz przybliżał sylwetki graczy, którzy powinni znaleźć się w orbicie zaintereswoań kadry narodowej.
20 / 10 / 2022 16:57
– Za każdym razem, kiedy mogło mi się wydawać, że dużo wiem o koszykówce, zostałem sprowadzany na ziemię. Starałem się pytać i dowiadywać jeszcze więcej, czerpać z ich wiedzy. Teraz chciałbym budować swoją markę i swoje nazwisko, aby mówiono, że jest to „drużyna Andrzeja Urbana” – mówi 31-letni szkoleniowiec BM Stali Ostrów, z którym rozmawia Pamela Wrona.
5 / 10 / 2022 18:10
Karol Śliwa bierze na warsztat naszą KoszKadrę i oceniam każdego z zawodników za występy na tegorocznych Mistrzostwach Europy. Polska reprezentacja zajęła w nich czwarte miejsce. Przyznaję oceny od 6 do 1, gdzie szóstka, jak w szkole, jest oceną najwyższą, a jedynka, najgorszą.
21 / 09 / 2022 16:39
– Nasz wiceprezydent powiedział mi ostatnio, że kiedy się do mnie zgłosili, zastanawiał się, po co klubowi dyrektor sportowy. Przecież przez tyle lat nie było takiej potrzeby. Teraz mówi mi, że nie ma pojęcia, jakim cudem tak długo funkcjonowali bez dyrektora sportowego (śmiech) – o swojej roli w SIG Strasbourg w rozmowie z PolskiKosz.pl opowiada Nicola Alberani.
Anwil Włocławek pozwalał rywalom na rekordową liczbę rzutów za 3 punkty, ale była to przemyślana taktyka. Dużo częściej rzucali słabsi strzelcy w drużynie przeciwnika, a specjaliści od trójek mieli gorsze pozycje i notowali spadek skuteczności.
– W Manresie jestem najstarszym zawodnikiem w drużynie i nie ukrywam, że to dla mnie nowe doświadczenie, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Staram się być ostoją na ławce rezerwowych, dawać kolegom trochę spokoju, i na treningach, udzielając im wskazówek – o swojej roli w nowym klubie, współpracy z legendarnym trenerem Pedro Martinezem, ale też o tym, czy zagra jeszcze w kadrze Adam Waczyński mówi w rozmowie z PolskiKosz.PL.
29 / 10 / 2022 14:53
Kibice Crvenej zvezdy i Partizana Belgrad nie darzą się sympatią. Na podstawie tej powszechnie znanej w środowisku prawdy powstał poniższy artykuł, w którym przedzieramy się przez polityczne bagienka, mafijne przedmieścia, by ostatecznie wylądować w zadymionych flarami halach stolicy Serbii.
16 / 08 / 2022 21:10