Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
W ubiegły poniedziałek nieoficjalnie rozpoczął się nowy sezon NBA, bo właśnie wtedy niemal w całej lidze kluby zorganizowano „dzień dla mediów”. Nie inaczej było w Bostonie, gdzie tego lata doszło do wielu zmian – tak w strukturach organizacji, jak i w samym zespole. Celtics liczą na świeży start i lepsze niż w poprzednim sezonie wyniki, ale wokół zespołu przed nowym sezonem jest sporo pytań.
Start sezonu NBA coraz bliżej. W ubiegłym tygodniu odbył się dzień dla mediów, potem kluby obozy przygotowawcze, a za nami także pierwsze mecze przedsezonowe. Wszystko to w atmosferze nadziei na dobre wyniki i tylko pozytywne niespodzianki w nadchodzących rozgrywkach. Podobne nastroje panowały w Bostonie, gdzie poprzedni sezon skończył się już na pierwszej rundzie fazy play-off. Teraz jednak Celtics liczą na więcej, ale najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na kilka bardzo istotnych pytań.
- Jaki będzie trener Ime Udoka?
Udoka nowy sezon rozpoczął od… absencji, bo z powodu koronawirusa nie wziął udziału w dniu dla mediów, choć już dzień później wrócił z kwarantanny – dzięki temu od początku okresu przygotowawczego może budować nowy zespół.
W takiej sytuacji Celtics znajdą się po raz pierwszy od ośmiu lat. Wtedy zespół z rąk Doca Riversa przejmował Brad Stevens, teraz Stevensa zastąpi Udoka – dla którego (podobnie jak osiem lat temu dla Stevensa) będzie to debiut w tej roli.
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!