PZBUK – zarejestruj się i zgarnij cashback aż 200 złotych! >>
Dwa sezony temu Tre Bussey był jednym z liderów Polpharmy Starogard Gdański. Ostatecznie drużynie Gronka zabrakło dwóch zwycięstw do zajęcia ósmego miejsca w tabeli. W najbliższym sezonie najlepiej punktujący gracz tamtej Polpharmy zagra w Anwilu. Jakiego typu gracza zatrudniono we Włocławku?
Dobry wynik z dystansu
Amerykanin w Starogardzie był przede wszystkim odpowiedzialny za kończenie akcji. Zdobywał ponad 17 punktów na mecz, przy prawie 44 proc. skuteczności z gry. Brzmi to jak dość słaby wskaźnik, ale jak weźmiemy pod uwagę eFG% (uwzględnia rzuty za 3) to nowy gracz Anwilu, pod względem skuteczności, znajdował się w środku stawki wśród graczy zdobywających tyle co on lub więcej punktów na mecz.
Praktycznie połowę jego rzutów stanowiły te z dystansu – 6.6 prób za 3, przy 42.1 proc. trafionych. Od 2003 roku tylko 10 graczy rzucało częściej i lepiej za 3 punkty niż Tre. Kombinacja takiej liczby rzutów z dystansu i skuteczności to co najmniej dobry wynik i ciężko przejść obok takich osiągnięć obojętnie.
Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!