Kaheem Ransom dał się poznać koszykarskiej I lidze w sezonie 2022/23. Wówczas 30-letni rozgrywający wyróżniał się w barwach HydroTrucka Radom. W 35 meczach na parkiecie spędzał średnio 35 minut, notując średnio 20.8 punktu, 7.9 asysty i 5.3 zbiórki, a jego wskaźnik efektywności wynosił średnio 20.8.
„Kaheema uważam za duży talent. Bardzo mądrze dzieli obowiązki kreatora, a także egzekutora. Zaimponował mi również swoją grą w obronie, oczywiście biorąc pod uwagę jego okres gry w Europie. Był w czołówce przechwytujących i miał świetne statystyki obronne względem swoich parkietowych vis-a-vis” – mówił wtedy trener radomskiej drużyny Robert Witka.
Koszykarz mierzący 186 cm wzrostu większość sezonów spędził w Gruzji. Grał także w NCAA (Sam Houston State) oraz Macedonii. Wtenczas, Amerykanin sezon dokończy już w Krakowie, choć rozpoczął go w Grecji.
O kulisach transferu wypowiedział się trener AZS AGH, Tomasz Zych: – To nie było decydujące, aby sprowadzić sprawdzonego zawodnika. Szukaliśmy gracza na pozycję 1-3. Chcieliśmy koszykarza, który jest w stanie wziąć na siebie ciężar gry w decydujących momentach. Ponadto, chcieliśmy również sprowadzić młodzieżowca na pozycję 4-5 (na początku 2024 roku z drużyną pożegnał się Mohamed Abdelaal, środkowy egipskiego pochodzenia – przyp.red).
Chciałbym podziękować trenerowi Wojciechowi Bychawskiemu, bo to w dużej mierze dzięki niemu udało się sprowadzić do nas Ransoma. Do niedzieli 14 stycznia prowadzone były rozmowy z innym zawodnikiem, z którym ostatecznie nie doszliśmy do porozumienia. Wtedy trener Bychawski nawiązał kontakt z agentem i szybko udało nam się porozumieć w sprawie kontraktu Kaheema Ransoma. Klub stanął na wysokości zadania i wszystkie formalności związane ze zgłoszeniem zawodnika zostały dopełnione w regulaminowym czasie.
Pamela Wrona