Tajemnica Czarnych? Silne nerwy!

Tajemnica Czarnych? Silne nerwy!

To nie jest przypadek, że Czarni Słupsk zapewnili sobie awans do playoffów i są na dobrej drodze, żeby zakończyć sezonu regularny nawet na pierwszym miejscu. To, co najbardziej wyróżnia ich na tle ligowej stawki to umiejętność wygrywania meczów w końcówkach.
Zespołowa gra drużyny ze Słupska imponuje od początku sezonu / fot. A. Romański, plk.pl

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>

Z 25 meczów aż 10 słupszczanie kończyli różnicą nie większą niż 5 punktów. Ekipa Mantasa Cesnauskisa wygrała 8 z 10 takich spotkań. Czarni są pierwszą drużyna od 2003 roku, która w sezonie zasadniczym miała 10 meczów zakończonych różnicą nie większą niż 5 punktów i wygrała 80 proc. z nich. 

Nadspodziewana duża część wygranych po zaciętych końcówkach w przypadku beniaminka to bardzo rzadki przypadek, któremu warto się przyjrzeć.

Drugie połowy 

[ihc-hide-content ihc_mb_type=”show” ihc_mb_who=”2,3,4″ ihc_mb_template=”1″ ]

Wszystkie zespoły zaliczają gorsze momenty, gdy zacina się atak lub zawodnicy ze zmęczenia popełniają błędy. Falowania w grze drużyn koszykarskich nie da się wyeliminować. W przypadku Czarnych powtarzającym się schematem niestabilności gry, który widać jako trend na przestrzeni całego sezonu, to dwie zupełnie inne połowy. 

Zanim przyjrzymy się końcówkom i temu, jak zespół ze Słupska się w nich sprawuje, warto spojrzeć na pierwsze i następne 20 minut gry. W pierwszych dwóch kwartach Czarni zdobyli 988 punktów, a stracili 1001, czyli rzucili 13 punktów mniej niż rywale. 

Sytuacja diametralnie zmienia się w drugiej połowie, gdzie różnica w efektywnościach rośnie aż do 17.5 punktów na 100 posiadań, z -1.3 w pierwszej. Łapanie rytmu i ogromna przewaga w drugich połowach pozwalała Czarnym odrabiać bardzo duże straty punktowe i to od samego początku sezonu.

Superatak 

Czarni Słupsk nie są najlepszym zespołem w sezonie 2021/22, jeśli chodzi o efektywność w ataku. Zdobywają 110 punktów na 100 posiadań i zajmują 7. miejsc w PLK. Lepszy atak od nich mają, między innymi, walczące o playoffy, King czy Astoria. Powiedzmy sobie wprost – ofensywa słupszczan jest przeciętna na tle całej ligi. 

Natomiast sytuacja zmienia się w crunch time, kiedy atak dosłownie eksploduje. Słupszczanie zdobywają aż 127.6 punktów na 100 posiadań w ostatnich 5 minutach meczu, przy różnicy wynoszącej nie więcej niż 5 punktów. W przeliczeniu na 40 minut Czarni rzucają rywalom aż 101.4 punktu w zaciętych końcówkach! To niesamowity wynik. 

Tam gdzie zespoły starają się przepchnąć mecze, Czarni łapią wiatr w żagle. Obrona, która jest filarem tej ekipy w końcówkach, staje się jeszcze lepsza i poprawia z 101.6 w całym sezonie do 92.8 punktów na 100 posiadań. Cesnauskis stworzył drużynę, która “mieli” rywali w końcówkach meczów.

Pewność i opanowanie

Liderowanie i dużą pewność w grze zapewnia Billy Garrett. To nie jest jeździec bez głowy, ale gracz, który wnosi spokój. Skuteczność w ważnych momentach ma praktycznie identyczną, jak średnie dla całych meczów. W końcówkach zanotował 8 asyst i 4 straty, zdobywając 40 punktów w 54 minuty. 

Lider Czarnych rozegrał wszystkie możliwe minut w crunch time i co najważniejsze dla słupskiego zespołu przewodzi zespołowi w najważniejszych momentach. To cenna rzecz, której czasami brakuje czołowym zawodnikom w PLK. 

Spokój i pewność w grze przynosi także Marek Klassen, który rozdał 10 asyst i popełnił tylko 3 straty.

Ci dwaj zawodnicy sprawiają, że końcówkach Czarnych jest niewiele “heroball”. Ciągle jest sporo zespołowej gry, czy ucieczek za plecy, które widzimy zazwyczaj w normalnych minutach gry. Wystarczy przypomnieć sobie zwycięskie punkty ze Startem Lewisa czy jedno z ostatnich posiadań przeciwko Zastalowi, gdzie Beach zdobył łatwe punkty po ścięciu pod kosz.

W końcówkach koszykarze Cesnauskisa nie wychodzą ze swoich ról. Generalnie najlepsi zawodnicy kończą mecze i grają więcej, co widać także w Czarnych, ale trudno dostrzec duże zaburzenienia w oddawaniu rzutów czy punktowaniu. Liderzy, jak Garrett czy Lewis, przejmują nieco bardziej odpowiedzialność za zdobywanie punktów, czasami nawet całe końcówki jak w przypadku Lewisa, ale nie ma to znamion desperacji. 

Nie da się ukryć, że ważna postacią w ostatnich 5 minutach spotkań jest własnie Marcus Lewis., którego transfer dał Czarnym więcej wszechstronności. Świetnie dostaje się pod kosz, gdzie rywale często nie są wstanie go zatrzymać. Potwierdza przydatność w ważnych momentach oraz umiejętność przejmowania meczów. Przekonaliśmy się o tym w czwartej kwarcie z Anwilem, w trakcie której zdobył 17 punktów.

Efektywne rozwiązania

W kluczowych momentach zmienia się struktura ataku Czarnych. W przeliczeniu na 40 minut drastycznie rośnie liczba wymuszonych fauli oraz rzutów wolnych. Gracze ze Słupska oddają wtedy aż 35.3 rzutu wolnego. Jest to wynik przeciętnie wyższy o ponad 14 rzutów wolnych w odniesieniu do całego sezonu. 

Po części wiąże się to z faktem, że rywale taktycznie faulują w końcówkach, gdy przegrywają, a na zegarze jest niewiele czasu. Przede wszystkim jednak, w zaciętych momentach meczów Czarni posiadają umiejętność dostawania się na linię – czy to po penetracjach Lewisa czy mądrych zagraniach Garretta. Billy aż 20 razy stawał na linii rzutów wolnych, na przestrzeni 54 minut crunch time. 

W momentach decydujących o wyniku meczu Czarni oddają zdecydowanie więcej rzutów spod kosza. Po uśrednieniu statystyk widać, że punkty w pomalowanym są kluczowe w końcówkach. Czarni zdobywają przeciętnie 48.5 punktu spod kosza w decydujących momentach meczów i 35.9 w 25 spotkaniach sezonu. 

Wszystkie statystyki dotyczące skuteczności w końcówkach rosną, a te dotyczące pomalowanego najwięcej, bo aż o 6.7 punktu procentowego. W crunch time słupszczanie jeszcze chętniej korzystają z kontr i generalnie przyspieszają tempo gry. Większa liczba posiadań trochę wynika z gry po szybkim ataku oraz lepszym kreowaniu okazji rzutowych, ale także skracaniu posiadań przez błyskawiczne faule rywali.

Czarni wygrywając końcówki świetnym atakiem, spokojem w grze. Słupszczanie potrafią dobrze przechodzić do zespołowej gry do znajdowania zawodników, którzy są w gazie i zdobędą ważne punkty. Trafiają oddając rzuty z najkorzystniejszych miejsc na boisku według analitycznego punktu widzenia. To wszystko sprawia, że wygrali tak dużo meczów w końcówkach. W kontekście playffów jest to dla nich świetna wiadomość. 

Jacek Mazurek

[/ihc-hide-content]

POLECANE

Od wielu lat listopad obchodzi się pod hasłem świadomości i profilaktyki występujących u mężczyzn chorób nowotworowych, przede wszystkim raka jąder i raka prostaty. To dobra okazja, by przypomnieć rozmowę z Robertem Skibniewskim i zapisać się na badania.

tagi

Zagłębie Sosnowiec to koszykarski ośrodek, który już w sezonie 2024/25 miał pojawić się na ekstraklasowej mapie Polski. O tym, jak miało do tego dojść opowiedział w połowie maja naszemu portalowi prezes Piotr Laube, choć z początkiem czerwca sytuacja uległa zmianie.
7 / 06 / 2024 22:34
14 zwycięstw i 14 przegranych to dotychczasowy bilans beniaminka Orlen Basket Ligi, który mając do rozegrania jeszcze dwa mecze, zajmuje ósme miejsce w tabeli. Dziki Warszawa swój debiutancki sezon w ekstraklasie sportowo już mogą zaliczyć do udanych. Ale nie tylko w tym aspekcie. – Nasz sufit jest tam, gdzie go sami powiesimy – przekonuje Michał Szolc, prezes i założyciel klubu.
12 / 04 / 2024 18:58
Obecnie media społecznościowe są nieodzownym elementem marketingu sportowego. Własną perspektywą pracy media managera w koszykarskich klubach podzielili się Katarzyna Pijarowska (Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz), Bartek Müller (Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia) oraz Karol Żebrowski (Trefl Sopot).
25 / 03 / 2024 22:15
– Mam argumenty, by zapijać emocje alkoholem. Kontuzje i urazy, zmiany klubów i miast, nowe otoczenie i nowi ludzie – to wszystko przecież buduje niestabilność. Po przegranym meczu moi koledzy z szatni analizują swoje błędy. Ja sięgam po alkohol. Uśmierzam emocje. Chyba nie chcę się z nimi spotkać. Nie wczytuję się w siebie, bo wolę tego uniknąć – wspomina były koszykarz Wiktor Grudziński. 15 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości. To nie tylko promowanie abstynencji. Jest to dzień, który służyć ma refleksji i ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat powszechności uzależniania od tej substancji oraz zagrożeń zdrowotnych wynikających z jej nadużywania.
„Stałam w oknie, pomachałam mu, aż straciłam go z pola widzenia. Po chwili jednak zadzwoniłam, aby kupił bułki. Zawsze to robił. Tego dnia zapomniał. Gdy się rozłączyłam, napisał: „Przepraszam, kocham cię”. Wtedy nie wiedziałam, że już nigdy więcej się nie zobaczymy i tego dnia zostanę wdową.” – wspomina Angelina, żona zmarłego koszykarza Dawida Bręka. 23 lutego obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Jest to dzień, w którym przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne i korzystanie ze specjalistycznej pomocy.
Jak od kuchni wygląda tworzenie tekstów lub przekazywanie cennych informacji? Co definiuje dobrego dziennikarza i czym tak naprawdę jest dziennikarstwo sportowe oraz jak to jest być po drugiej stronie? Być może w poniższym tekście znajdziesz odpowiedzi na niektóre pytania czytelnika.
6 / 06 / 2024 12:39
Jeden z najlepszych niskopunktowych graczy na świecie wraz z drużyną Hornets Le Cannet Côte d’Azur zdobywa prestiżowy Puchar Francji. To Polak, który także reprezentuje nasz kraj w koszykówce na wózkach.
30 / 01 / 2024 17:38