3 – 5. HydroTruck Radom – SKS Starogard Gdański
HydroTruck Radom odpadł w półfinale z Dzikami Warszawa (3:1), natomiast SKS Starogard Gdański uległ Górnikowi Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych (3:0). W tle walki o brązowy medal odbędzie się rywalizacja o mistrzostwo ligi.
Robert Witka, trener HydroTruck Radom: – Czeka nas trudny dwumecz z wymagającym rywalem. Kociewskie Diabły mają za sobą bardzo udany sezon i zapewne z wielkim entuzjazmem podejdą do rywalizacji o brązowe medale. Dla nas największym wyzwaniem będzie mentalne podniesienie się po przegranej serii z Dzikami Warszawa. Dobrą informacją dla nas jest to, że większość urazów i chorób, które nas prześladowały w ostatnim czasie udało się wyleczyć.
Kamil Sadowski, trener SKS Starogard Gdański: – Staramy się podchodzić do tych meczów tak, jak do małego finału. Oczywiście czujemy niedosyt, bo nie udało nam się wygrać ani razu z Górnikiem, ale zrobiliśmy analizę i zamknęliśmy ten temat. Teraz bardzo mocno przygotowujemy się do meczów z drużyną z Radomia.
Zależy nam na zdobyciu medalu. Mam zespół, który nie był faworytem tej ligi, a nawet myślę, że mało kto spodziewał się naszego miejsca w pierwszej czwórce, więc dla nas jest to świetna sprawa i chcemy zakończyć już dobry sezon medalem. Dla całej drużyny byłaby to wielka rzecz. W tej drużynie tylko Filip Małgorzaciak, Damian Janiak oraz Wojciech Czerlonko brali udział w jakiejkolwiek fazie play-off, która nigdy nie jest łatwa.
HydroTruck Radom jest bardzo silnym ofensywnie zespołem. Kluczem będzie nasza defensywa. Jeśli uda nam sie zatrzymać Kaheema Ransoma na 25-30 proc. z gry, będzie to szansa na wygranie tej rywalizacji. Jednak największym zagrożeniem jest Filip Zegzuła, który rozgrywa wybitny sezon. Nie możemy pozwolić mu na jego grę. Do tego dochodzi Damian Jeszke, który udowadnia, że ma IQ koszykarskie ponad pierwszą ligę. Filipa i Damiana nominowałem do najlepszej piątki sezonu, więc pokazuje to, jaki jest to mocny zespół i jak piekielnie trudne zadanie jest przed nami.
Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!
Pamela Wrona