Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
Kalka?
Poprzedni sezon należy uznać za udany w wykonaniu PGE Spójni. Dobry występ w Pucharze Polski i potem skuteczne ratowanie sezonu zmianami personalnymi i awans do play off, to wypełnienie celu z nawiązką (patrząc już na chłodno) . Można nawet powiedzieć, że gdyby stargardzianie trafili na innego rywala niż Zastal (ale też Stal), mieliby spore szanse na awans do półfinału.
Nic dziwnego więc, że trener Marek Łukomski chce tego lata nieco odtworzyć to, co miał przed rokiem. Oczywiste jest, że tacy gracze jak Jay Threatt czy Baylee Steele wypadli poza widełki finansowe Spójni, więc trzeba było rozpocząć poszukiwania następców.
I tak do Stargardu trafił Eric Neal, który przejmie w szatni szafkę po Threatt’cie. Amerykanin też jest filigranowym zawodnikiem, choć chyba bardziej skupionym na zdobywaniu punktów aniżeli Jay, który był typowym rozgrywającym. W miejsce Matczaka sprowadzono Szymkiewicza – wszechstronnego obwodowego, dobrego obrońcę, z nadal dość słabym rzutem.
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!