Eric Williams Jr. to 24-letni koszykarz mający 196 cm wzrostu i grający jako rzucający lub niski skrzydłowy. W sezonie 2022/23 w barwach San Diego Toreros (NCAA D1) wystąpił 23 razy, notując średnio 14,6 punktu i 9,3 zbiórki na mecz. Będzie to zarazem jego pierwszy sezon w seniorskiej koszykówce i w Europie.
Jakie są kulisy tego transferu?
– Generalnie od początku sezonu mamy duży problem z kontuzjami i dobrą grą, więc poszukiwani byli gracze, którzy mogą wzmocnić zespół na każdej pozycji. Tak pojawił się w Polonii Bartek Pietras, z którego transferu jestem bardzo zadowolony. W ostatnim czasie pojawiły się poszukiwania graczy na pozycje obwodowe, ale transferu zawodnika z innego klubu I ligi nie udało nam się domknąć, mimo że wydaje mi się, było do niego dość blisko – zaczął Tomasz Jaremkiewicz, dyrektor sportowy w KKS Polonii Warszawa.
– W międzyczasie, około miesiąc temu po rozmowach z agentem Przemkiem Brzezińskim dostałem od niego jakiś czas później zapytanie w sprawie Erica. Cena natomiast była poza naszym zasięgiem, a ja uznałem też, że nie ma szans pozyskać takiej klasy gracza i z takim CV – mówi dalej.
– Jak to bywa w życiu koszykarskim, można się jednak pozytywnie zdziwić. Zawodnik grał miesiąc w Syrii, ale rozwiązał kontrakt, bo liga wydała mu się za słaba, potem prawdopodobnie doszło do nieudanej próby podpisania kontraktu w Grecji – klub miał jednak swoje problemy. Już w ostatnim tygodniu udało nam się wspólnie z Przemkiem wynegocjować dużo korzystniejsze warunki. W klubie musiałem trochę stanąć na głowie, żeby ten transfer doszedł do skutku, ale dzięki pomocy trenera, myślę że udało mi się przekonać właściciela i prezesa do tego pomysłu i zamknęliśmy ten transfer w 24 godziny – zdradza, dodając:
– Wydaje mi się, że jako klub, mając obecne problemy z dobrą grą nie mogliśmy pozwolić, żeby taka „okazja” nam się wymknęła, więc pozycja gracza nie miała już wtedy dla mnie większego znaczenia, bo po prostu postawiliśmy na talent i bardzo dobre CV Erica.
O samym graczu Tomasz Jaremkiewicz mówi: – Może grać na czterech pozycjach (zapewne w kolejności 2, 3, 4, 1). Sądzę, że dałby radę pograć jakieś minuty również na pozycji centra ze względu na swój bardzo duży atletyzm, ale akurat do gry Damiana Cechniaka i Bartka Pietrasa nie mamy zastrzeżeń. Jest leworęcznym rzucającym obrońcą, który potrafi minąć, podać, bronić agresywnie i świetnie zbiera piłki.
A poza tym? – Jest to bardzo fajny, skromny chłopak, który kocha koszykówkę i mimo że jest to jego pierwszy wyjazd do Europy, jest bardzo dojrzały i profesjonalny. Uważam, że jego gra nie tylko pomoże nam wygrywać mecze, ale też przykuje uwagę naszych kibiców oraz osób śledzących I ligę, ekspertów i agentów – zaznacza Tomasz Jaremkiewicz.
Pamela Wrona