PLK za kulisami: Czy Moore może pasować?

PLK za kulisami: Czy Moore może pasować?

Armani Moore kiepsko odnajdywał się w Lublinie, ale w Ostrowie trafi na bardzo podobny zestaw kolegów pod koszem. Anwil Włocławek przywraca strefę lidze, gdy ten rodzaj obrony w wielu miejscach popadł w niełaskę.
Armani Moore i Przemysław Zamojski / fot. A. Romański, plk.pl

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty i graj w Fantasy Lidze! >>

Przejazd z Lublina do Ostrowa Wielkopolskiego trasą S8 wynosi podobno 396 kilometrów – tak przynajmniej informuje Wujek Google. Taką właśnie odległość przebył Armani Moore, który w końcu (trochę to trwało) pożegnał się z zespołem Pszczółki Startu i dołączył do Arged BMSlam Stali.

Rytm meczowy i obecność w Europie to elementy, które trener Łukasz Majewski bardzo wysoko stawiał na liście priorytetów w kontekście poszukiwań nowych graczy. W przypadku Amerykanina zrezygnował jednak z pozyskania silnego skrzydłowego, który jest zagrożeniem na dystansie.

Moore’owi zdarzały się co prawda pozytywne sezony pod tym względem (w 2016/2017 trafił 44 na 102 próby w barwach Stelmetu), jednak ogólnie nie jest to jego silna strona. Na pewno nie ma tak pewnej ręki, jak Fin Carl Lindbom, którego najbliższa przyszłość jest bardzo niepewna z powodu problemów z kręgosłupem.

„Test oka” Moore’a w trakcie występów w Lublinie (13 meczów, 7,8 pkt) pokazywał, że najlepiej czuje się on w grze ofensywnej, gdy ma miejsce pod koszem na swoje manewry, a towarzyszący mu środkowy może zagrozić rzutem z dystansu. Kimś takim był Kacper Borowski, a takiej roli nie potrafili niestety pełnić Josh Sharma i Roman Szymański. Potwierdziły to też dostarczone przez Jacka Mazurka z „Pulsu Basketu” statystyki.

Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!

Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!

POLECANE

Nigdy nie grał profesjonalnie w koszykówkę, ale rozumie ją lepiej niż większość trenerów. Ogromny fan piłki nożnej, który już ponad ćwierć wieku pracuje w baskecie na najwyższym poziomie. Furiat, który daje graczom dużo swobody. Człowiek daleki od umiłowania mediów, o którym Netflix zamierza nakręcić wysokobudżetowy dokument. Back-to-back mistrz Euroligi, który dalszych wyzwań zamierza szukać tylko w NBA, za główną przeszkodę uważając kiepską angielszczyznę. Pełen sprzeczności – Ergin Ataman.
Jest taki mem – Ryan Gosling jako dzielnice Berlina. Kreuzberg – hipsterska kurteczka, Neukölln z podbitym okiem, Marzahn okraszony kadrem z „Fanatyka” i tak dalej. ALBA i jej kibice są soczewką uwypuklającą wszelkie cechy stolicy Niemiec, która tak naprawdę z resztą kraju nie ma wiele wspólnego.

tagi

Adam Romański dołącza do grona naszych autorów. Komentator Polsatu Sport będzie publikował swój power ranking ekstraklasy oraz przybliżał sylwetki graczy, którzy powinni znaleźć się w orbicie zaintereswoań kadry narodowej.
20 / 10 / 2022 16:57
– Za każdym razem, kiedy mogło mi się wydawać, że dużo wiem o koszykówce, zostałem sprowadzany na ziemię. Starałem się pytać i dowiadywać jeszcze więcej, czerpać z ich wiedzy. Teraz chciałbym budować swoją markę i swoje nazwisko, aby mówiono, że jest to „drużyna Andrzeja Urbana” – mówi 31-letni szkoleniowiec BM Stali Ostrów, z którym rozmawia Pamela Wrona.
5 / 10 / 2022 18:10
Karol Śliwa bierze na warsztat naszą KoszKadrę i oceniam każdego z zawodników za występy na tegorocznych Mistrzostwach Europy. Polska reprezentacja zajęła w nich czwarte miejsce. Przyznaję oceny od 6 do 1, gdzie szóstka, jak w szkole, jest oceną najwyższą, a jedynka, najgorszą.
21 / 09 / 2022 16:39
– Nasz wiceprezydent powiedział mi ostatnio, że kiedy się do mnie zgłosili, zastanawiał się, po co klubowi dyrektor sportowy. Przecież przez tyle lat nie było takiej potrzeby. Teraz mówi mi, że nie ma pojęcia, jakim cudem tak długo funkcjonowali bez dyrektora sportowego (śmiech) – o swojej roli w SIG Strasbourg w rozmowie z PolskiKosz.pl opowiada Nicola Alberani.
Anwil Włocławek pozwalał rywalom na rekordową liczbę rzutów za 3 punkty, ale była to przemyślana taktyka. Dużo częściej rzucali słabsi strzelcy w drużynie przeciwnika, a specjaliści od trójek mieli gorsze pozycje i notowali spadek skuteczności.
– W Manresie jestem najstarszym zawodnikiem w drużynie i nie ukrywam, że to dla mnie nowe doświadczenie, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Staram się być ostoją na ławce rezerwowych, dawać kolegom trochę spokoju, i na treningach, udzielając im wskazówek – o swojej roli w nowym klubie, współpracy z legendarnym trenerem Pedro Martinezem, ale też o tym, czy zagra jeszcze w kadrze Adam Waczyński mówi w rozmowie z PolskiKosz.PL.
29 / 10 / 2022 14:53
Kibice Crvenej zvezdy i Partizana Belgrad nie darzą się sympatią. Na podstawie tej powszechnie znanej w środowisku prawdy powstał poniższy artykuł, w którym przedzieramy się przez polityczne bagienka, mafijne przedmieścia, by ostatecznie wylądować w zadymionych flarami halach stolicy Serbii.
16 / 08 / 2022 21:10