Piotr Blechacz: Zaszczepić pewność siebie

Piotr Blechacz: Zaszczepić pewność siebie

Zwycięstw w Gdyni nie było, ale była okazja do nauki i zebrania cennych doświadczeń. Debiutujący w roli pierwszego tenera Piotr Blechacz opowiada m.in. o nietypowym sezonie Asseco Arki Gdynia, pożegnaniu Krzysztofa Szubargi i taktycznych inspiracjach z innych lig.
Piotr Blechacz / fot. A. Romański, plk.pl

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>

Wojciech Malinowski: Od czasu naszego pierwszego wywiadu rozegraliście 6 spotkań, jednak wszystkie z nich zakończyły się waszymi porażkami. Była w którymś z nich szansa na wygraną, by na koniec sezonu mieć w dorobku więcej niż 8 zwycięstw?

Piotr Blechacz: Po meczu i wygranej w Dąbrowie Górniczej tak naprawdę mocniej żałuję tylko jednego spotkania, tego kolejnego z Polskim Cukrem na własnym parkiecie. Po tamtym zwycięstwie z drużyny spadł duży ciężar i chociaż byliśmy nieźle do pojedynku z Toruniem przygotowani od strony taktycznej, to mentalnie nie byliśmy gotowi.

Momentami dobrze broniliśmy, wyłączyliśmy Donovana Jacksona, kreowaliśmy sobie niezłe rzuty. Jednak nie było tego ognia, pewności siebie, wykończenia i ostatecznie mecz nam uciekł. Później graliśmy dwa razy z Zastalem, a także w Bydgoszczy, gdzie prawdopodobnie byliśmy już chorzy, chociaż badania jeszcze tego nie potwierdzały.

Uważam, że w każdym z nich zaprezentowaliśmy się solidnie, powalczyliśmy na tyle, na ile mieliśmy możliwości. Moim zdaniem, pomimo wyjaśnionej sytuacji w kwestii utrzymania, podeszliśmy do tych spotkań poważnie, z dużym zaangażowaniem i walczyliśmy na miarę swoich możliwości. 

Kolejnej wygranej jednak nie udało się odnieść, chociaż nawet przy tak trudnej sytuacji kadrowej, to w ostatnich 3 meczach długimi fragmentami byliśmy w stanie grać, jak równy z równym.

Trochę to brzmi, jakby był Pan zaskoczony, że na przykład z Anwilem do końca walczyliście o zwycięstwo?

Nie tylko z Anwilem, także w Starogardzie, a nawet w Radomiu, gdzie w pewnym momencie wróciliśmy do gry po odrobieniu 18-punktowej straty – wszystko to grając w ustawieniach, z których niektóre nigdy nawet nie zdarzyły się w trakcie sezonu na treningu. Można powiedzieć, że eksperymentowaliśmy na żywym organizmie i w takich elementach, jak obrona, dzielenie się piłką, „spacing”, to moim zdaniem wyglądało to całkiem nieźle. Po prostu czasami brakowało umiejętności wykończenia akcji na dużym zmęczeniu.

W ostatnich spotkaniach był Pan zmuszony do skorzystania w większym stopniu z młodszych graczy. Jak Pan, jako sam bardzo młody trener, ocenia ich postawę w takich okolicznościach?

Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!

Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!

  

POLECANE

Od wielu lat listopad obchodzi się pod hasłem świadomości i profilaktyki występujących u mężczyzn chorób nowotworowych, przede wszystkim raka jąder i raka prostaty. To dobra okazja, by przypomnieć rozmowę z Robertem Skibniewskim i zapisać się na badania.

tagi

Zagłębie Sosnowiec to koszykarski ośrodek, który już w sezonie 2024/25 miał pojawić się na ekstraklasowej mapie Polski. O tym, jak miało do tego dojść opowiedział w połowie maja naszemu portalowi prezes Piotr Laube, choć z początkiem czerwca sytuacja uległa zmianie.
7 / 06 / 2024 22:34
14 zwycięstw i 14 przegranych to dotychczasowy bilans beniaminka Orlen Basket Ligi, który mając do rozegrania jeszcze dwa mecze, zajmuje ósme miejsce w tabeli. Dziki Warszawa swój debiutancki sezon w ekstraklasie sportowo już mogą zaliczyć do udanych. Ale nie tylko w tym aspekcie. – Nasz sufit jest tam, gdzie go sami powiesimy – przekonuje Michał Szolc, prezes i założyciel klubu.
12 / 04 / 2024 18:58
Obecnie media społecznościowe są nieodzownym elementem marketingu sportowego. Własną perspektywą pracy media managera w koszykarskich klubach podzielili się Katarzyna Pijarowska (Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz), Bartek Müller (Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia) oraz Karol Żebrowski (Trefl Sopot).
25 / 03 / 2024 22:15
– Mam argumenty, by zapijać emocje alkoholem. Kontuzje i urazy, zmiany klubów i miast, nowe otoczenie i nowi ludzie – to wszystko przecież buduje niestabilność. Po przegranym meczu moi koledzy z szatni analizują swoje błędy. Ja sięgam po alkohol. Uśmierzam emocje. Chyba nie chcę się z nimi spotkać. Nie wczytuję się w siebie, bo wolę tego uniknąć – wspomina były koszykarz Wiktor Grudziński. 15 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości. To nie tylko promowanie abstynencji. Jest to dzień, który służyć ma refleksji i ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat powszechności uzależniania od tej substancji oraz zagrożeń zdrowotnych wynikających z jej nadużywania.
„Stałam w oknie, pomachałam mu, aż straciłam go z pola widzenia. Po chwili jednak zadzwoniłam, aby kupił bułki. Zawsze to robił. Tego dnia zapomniał. Gdy się rozłączyłam, napisał: „Przepraszam, kocham cię”. Wtedy nie wiedziałam, że już nigdy więcej się nie zobaczymy i tego dnia zostanę wdową.” – wspomina Angelina, żona zmarłego koszykarza Dawida Bręka. 23 lutego obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Jest to dzień, w którym przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne i korzystanie ze specjalistycznej pomocy.
Jak od kuchni wygląda tworzenie tekstów lub przekazywanie cennych informacji? Co definiuje dobrego dziennikarza i czym tak naprawdę jest dziennikarstwo sportowe oraz jak to jest być po drugiej stronie? Być może w poniższym tekście znajdziesz odpowiedzi na niektóre pytania czytelnika.
6 / 06 / 2024 12:39
Jeden z najlepszych niskopunktowych graczy na świecie wraz z drużyną Hornets Le Cannet Côte d’Azur zdobywa prestiżowy Puchar Francji. To Polak, który także reprezentuje nasz kraj w koszykówce na wózkach.
30 / 01 / 2024 17:38