Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
- Pewny awans, więcej szaleństwa
Już przed meczem z Hiszpanami byliśmy pewni awansu do turnieju finałowego mistrzostw Europy 2022 więc Mike Taylor mógł pozwolić sobie na odrobinę ryzyka i hazardu. W pierwszej piątce na pozycji centra wyszedł na parkiet Aleksander Balcerowski.
Był to zaskakujący ruch, bo to Adam Hrycaniuk był zwykle etatowym “starterem” na pozycji środkowego w ostatnich meczach reprezentacji. Być może następuje to co nieuchronne i “Bestia” ustępuje miejsca młodszemu koledze – zresztą sygnałem jest także fakt, że nie będzie go w składzie na mecz z Rumunią.
Drugim dość nietypowym rozwiązaniem, przynajmniej dla mnie, była wspólna gra Michała Michalaka i Adama Waczyńskiego. Obaj zawodnicy mają dość podobny profil i żaden z nich nie odpowiada na brak w zespole Mateusza Ponitki.
Moje odczucie dość dobrze pokrywają się z liczbami, bo pierwszej połowie obaj panowie zagrali razem przez 3 minuty i 24 sekundy, a zespół w tym czasie stracił 5 punktów więcej niż rzucił. Trzeba przyznać, że to słaby wynik, szczególnie w tak krótkim czasie.
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!