Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
Definitywny koniec ery
Jeszcze 2-3 lata temu nie można było sobie wyobrazić innego obrazka niż tercet Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski i Adam Hrycaniuk w koszulkach klubu z Zielonej Góry. Aktualnie żaden z nich nie jest już zawodnikiem Zastalu i swoje kariery kontynuują w innych klubach.
Ostatnie dni to emocjonalne pożegnanie Łukasz Koszarka z Zieloną Górą – kapitan reprezentacji przenosi się do Warszawy na dwa kolejne sezony. Ten transfer już definitywnie oddziela erę starego, mistrzowskiego Zastalu, drużyny najbardziej utytułowanej w drugiej dekadzie XXI wieku w PLK, od przyszłości, która będzie się tworzyć pod okiem trenera Olivera Vidina.
Z takiego sentymentalnego punktu widzenia, zapotrzebowania na emocjonalne historie, szkoda, że Koszarek nie pożegna się z graniem w koszykówkę w Zielonej Górze, choć może to ja błędnie zakładam, że za 2 lata Łukasz powie już pass.
Posucha na rynku
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!