Nowy sezon PLK – 10 fajnych rzeczy

Nowy sezon PLK – 10 fajnych rzeczy

Utalentowana młodzież, odświeżony Anwil, Oliver Vidin w Zastalu. Ale też m.in. playoffowe Gliwice oraz Mantas Cesnauskis i Adrian Kordalski na poziomie ekstraklasy. Oto subiektywne zestawienie Jacka Mazurka z jego szczególnie wyczekiwanymi tematami sezonu 2021/22.
Adrian Kordalski / fot. Fot. Agnieszka Żukowska, True Photo

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>

  1. Pierwszo- i drugoroczniacy

W tym sezonie będziemy mieli kilku młodych koszykarzy, którzy zadebiutują w PLK lub rozpoczną swój drugi sezon na tym poziomie, a na dodatek część z nich może liczyć na większe minuty. Wojciech Tomaszewski jest jednym z tych graczy, na których w większej roli będę czekał szczególnie. W poprzednich rozgrywkach pokazał się jako obrońca z dużym zasięgiem ramion, czekamy na więcej. Są także Aleksander Wiśniewski z GTK i Olaf Perzanowski z Asseco, którzy grali dobrą koszykówkę na ostatnich mistrzostwach Polski u19. 

To będzie także drugi sezon dla dobrze rokujących Kacpra Gordona oraz Szymona Tomczaka we Wrocławiu. Będę również czekał na debiut Marcina Woronieckiego w Anwilu oraz solidne minuty Błażeja Kulikowskiego w Czarnych. 

  1. Anwil Włocławek 2021/22

[ihc-hide-content ihc_mb_type=”show” ihc_mb_who=”2,3,4″ ihc_mb_template=”1″ ]

Nie ma drugiej drużyny w PLK, na której mecze w nadchodzący sezonie czekam z taką niecierpliwością, co Anwil. Po pierwsze, zawodnicy zagraniczni. Wśród obcokrajowców nie widać graczy, którzy w listopadzie mieliby wrócić do domów, jest wręcz odwrotnie. Jonah Mathews nie zagrał jeszcze ani jednego meczu w lidze, a już wyrasta na jednego z wyróżniających się graczy w lidze

Każdy kolejny zagraniczny gracz ma w sobie coś, co sprawia, że chcemy na nich patrzeć. Po drugie na ławce jest Przemysław Frasunkiewicz, który rozumie koszykówkę. Po trzecie, jest w polskiej rotacji jest mieszanka solidności (Łączyński), doświadczenia (Szewczyk), młodości (Woroniecki) i chęć udowodnienia swojej wartości w PLK (Kowalczyk, Bojanowski). Anwil powinien być przyjemny do oglądania.

  1. Adrian Kordalski

To jeden z bardziej wyczekiwanych debiutów w ostatnich sezonach. Wcześniej czekaliśmy na Aleksandra Dziewę w PLK, ale wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że to talent, który będzie się rozwijał, ale z Kordalskim jest nieco inaczej. 

Rozgrywający Czarnych w tym roku skończy 26 lat i jest to gracz, który już ma spory pakiet umiejętności. Przez ostatnie 2-3 sezony 1. liga była dla niego zbyt mała. Widzieliśmy już dużo elementów, które ten gracz potrafi robić na parkiecie, ale ciągle niewiadomą pozostaje przeniesienie umiejętności oraz wpływu na grę z 1. ligi do PLK.

Jest trochę obaw, chociażby co do jego gry przeciwko ekstraklasowym centrom. Duża wszechstronność, dominowanie gry w 1. lidze oraz te wątpliwości czy sprawdzi się w PLK sprawiają, że będę z uwagą spoglądał na to, jak gracz Czarnych radzi sobie w ekstraklasie. W końcu przekonamy się jak dobry jest Adrian Kordalski.

 4. Oliver Vidin w Zastalu

Trener Oliver Vidin po objęciu (w listopadzie 2019 roku) Śląska Wrocław na dobry początek z bilansu 3-6 zrobił wynik 11-11 i możemy tylko gdybać, gdzie skończyłby tamte rozgrywki. 

Rok później w efektownym stylu zdobył brązowy medal, a najbliższy sezon rozpocznie w Zielonej Górze. Jeśli dodamy do tego fakt, że w 2018 roku Serb pracował w Słowacji to widać, że ten szkoleniowiec zdecydowanie idzie do góry. Z Bratysławy do VTB. 

Vidin krok po krok buduje swoją karierę i jestem ciekaw, dokąd zaprowadzi Zastal. Będzie kilka powodów, żeby w najbliższym sezonie obserwować zielonogórzan, ale ja czekam na to co wymyśli trener Vidin, jak będzie prezentowała się tak ekipa na dwóch frontach oraz jak daleko zajdzie w VTB.

  1. Vangelis Mantzaris w Stali

Ciężko nie czekać i nie ekscytować się takim graczem jak Vangelis Mantzaris. Grek ma bogate CV, grał w Eurolidze, EuroCup, VTB, reprezentacji kraju. I po kilku zakrętach … nieoczekiwanie dotarł do Polski. Czekam na to, jak wypadnie w PLK. Czy będzie miał motywację? Czy będzie zdrowy? 

  1. Obwód HydroTrucka

Nie, nie jestem masochistą. Nie planuję oglądać każdego meczu HydroTrucka Radom, ale zdrowy duet Ireland/English ma potencjał na kręcenie rekordów, rzucania wielu punktów i dominowania gry jak nikt wcześniej. 

Pod tym względem to może być duet podobny do tego, jaki stworzyli Lewis i Washington w Starcie Lublin. Pytanie, czy ta dominacja przełoży się na wygrywanie będzie zagadką – warto czekać i obserwować. 

  1. Playoffowe Gliwice

Z wszystkich drużyn, które rozpoczną sezon 2021/22 w PLK tylko GTK oraz Astoria mają rozegrane dwa lub więcej sezony i jeszcze nie awansowały do playoffów. W najbliższych rozgrywkach czekam na GTK w ósemce, bo wydaje się, że na ten moment mają argumenty, żeby o awansie poważnie myśleć. 

Chcę zobaczyć w rundzie posezonowej Roberta Witkę, jako trenera drużyny koszykówki i Jabariego Hindsa, jako gracza prowadzącego swój zespół w walce o coś więcej niż utrzymanie.

  1. Dziewa i Kolenda w EuroCup

Dwa polskie talenty, w których pokładamy swoje spore nadzieje, jeśli chodzi o koszykówkę reprezentacyjną. Panowie zagrają razem i dodatkowo będą mieli okazję sprawdzić się w EuroCupie. Nie da się ukryć, że kariery obu graczy są szczegółowo śledzone i podobnie będzie w tym przypadku. 

Czekam na to, jak obaj zawodnicy wypadną na wysokim poziomie, jaki prezentują drużyny na zapleczu Euroligi. Jak na tym poziomie będą wyglądali w obronie, bo to jest rzecz, która do tej pory blokowała np. minuty Dziewy w kadrze.

  1. Trener Mantas Cesnauskis

Przy drużynie ze Słupska jest wiele znaków zapytania i być może to sprawia, że z zaciekawieniem czekam na to, jak będzie wyglądała obrona, atak czy poszczególni zawodnicy. Dla Cesnauskisa jest to zupełnie nowa sytuacja, bo podobnie jak jego zespół po raz pierwszy zderzy się z PLK w roli szkoleniowca. 

Trener słupszczan będzie miał do dyspozycji ekipę personalnie gorszą od wielu drużyn w stawce i to również będzie nowość, bo dotychczas w 1.lidze raczej miał graczy ponadprzeciętnych, jak na warunki tego poziomu. Czekam jak Mantas poradzi sobie w roli trenera drużyny PLK oraz jakie będzie miał pomysły przede wszystkim w defensywie, bo wydaje się, że tu mogą pojawić się braki.

  1. Mecze z kibicami

Nie oszukujmy się – ligowe mecze bez kibiców mają atmosferę sparingu, albo stypy. Z jednej strony jest grana koszykówka, jest jakaś impreza, ale czegoś ciągle brakuje. Brakuje temperatury meczu, atmosfery, interakcji na linii kibice-koszykarze/trenerzy, żywej reakcji na to, co dzieje się na boisku. Możemy podkładać dźwięk pod sytuacje w meczu, ale to nie będzie to samo i ciągle bardzo brakowało jednego aktora w tej sztuce – kibiców!

Jacek Mazurek

[/ihc-hide-content]

POLECANE

Od wielu lat listopad obchodzi się pod hasłem świadomości i profilaktyki występujących u mężczyzn chorób nowotworowych, przede wszystkim raka jąder i raka prostaty. To dobra okazja, by przypomnieć rozmowę z Robertem Skibniewskim i zapisać się na badania.

tagi

Zagłębie Sosnowiec to koszykarski ośrodek, który już w sezonie 2024/25 miał pojawić się na ekstraklasowej mapie Polski. O tym, jak miało do tego dojść opowiedział w połowie maja naszemu portalowi prezes Piotr Laube, choć z początkiem czerwca sytuacja uległa zmianie.
7 / 06 / 2024 22:34
14 zwycięstw i 14 przegranych to dotychczasowy bilans beniaminka Orlen Basket Ligi, który mając do rozegrania jeszcze dwa mecze, zajmuje ósme miejsce w tabeli. Dziki Warszawa swój debiutancki sezon w ekstraklasie sportowo już mogą zaliczyć do udanych. Ale nie tylko w tym aspekcie. – Nasz sufit jest tam, gdzie go sami powiesimy – przekonuje Michał Szolc, prezes i założyciel klubu.
12 / 04 / 2024 18:58
Obecnie media społecznościowe są nieodzownym elementem marketingu sportowego. Własną perspektywą pracy media managera w koszykarskich klubach podzielili się Katarzyna Pijarowska (Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz), Bartek Müller (Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia) oraz Karol Żebrowski (Trefl Sopot).
25 / 03 / 2024 22:15
– Mam argumenty, by zapijać emocje alkoholem. Kontuzje i urazy, zmiany klubów i miast, nowe otoczenie i nowi ludzie – to wszystko przecież buduje niestabilność. Po przegranym meczu moi koledzy z szatni analizują swoje błędy. Ja sięgam po alkohol. Uśmierzam emocje. Chyba nie chcę się z nimi spotkać. Nie wczytuję się w siebie, bo wolę tego uniknąć – wspomina były koszykarz Wiktor Grudziński. 15 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości. To nie tylko promowanie abstynencji. Jest to dzień, który służyć ma refleksji i ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat powszechności uzależniania od tej substancji oraz zagrożeń zdrowotnych wynikających z jej nadużywania.
„Stałam w oknie, pomachałam mu, aż straciłam go z pola widzenia. Po chwili jednak zadzwoniłam, aby kupił bułki. Zawsze to robił. Tego dnia zapomniał. Gdy się rozłączyłam, napisał: „Przepraszam, kocham cię”. Wtedy nie wiedziałam, że już nigdy więcej się nie zobaczymy i tego dnia zostanę wdową.” – wspomina Angelina, żona zmarłego koszykarza Dawida Bręka. 23 lutego obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Jest to dzień, w którym przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne i korzystanie ze specjalistycznej pomocy.
Jak od kuchni wygląda tworzenie tekstów lub przekazywanie cennych informacji? Co definiuje dobrego dziennikarza i czym tak naprawdę jest dziennikarstwo sportowe oraz jak to jest być po drugiej stronie? Być może w poniższym tekście znajdziesz odpowiedzi na niektóre pytania czytelnika.
6 / 06 / 2024 12:39
Jeden z najlepszych niskopunktowych graczy na świecie wraz z drużyną Hornets Le Cannet Côte d’Azur zdobywa prestiżowy Puchar Francji. To Polak, który także reprezentuje nasz kraj w koszykówce na wózkach.
30 / 01 / 2024 17:38