Nikos Pappas – grecki charakterek w Zastalu

Nikos Pappas – grecki charakterek w Zastalu

Nikos Pappas pozostał wierny zielonemu kolorowi – Panathinaikos zamienił jednak na Enea Zastal. Duże umiejętności i równie duże ego – sprowadzenie Greka do Zielonej Góry, to ryzyko, ale takie, które czasem umożliwia na końcu picie szampana. Piszemy o kulisach transferu i przedstawiamy bliżej postać byłego reprezentanta Grecji.

 

Nikos Pappas / fot. Euroleague

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>

– Gdyby zawodnik o podobnej klasie jak Gabriel Lundberg był dostępny na rynku, to CSKA zatrudniłoby go, a nie płaciło nam za niego – powiedział niedawno Żan Tabak. Jak to często bywa, trafił w samo sedno.

Poszukiwania nowego gracza, najlepiej właśnie kogoś, kogo można byłoby nazwać następcą Duńczyka, były skomplikowane i wiadomo było, że w jakimś aspekcie będzie trzeba ryzykować. Ostatecznie zaprowadziły one drużynę z Zielonej Góry aż do Aten. Z tamtejszych treningowych hal wyciągnięto Nikosa Pappasa, przez wiele lat ważnego gracza w rotacji Panathinaikosu Ateny, a ostatnio czekającego na ciekawą ofertę, która zdecydowanie nie chciała nadejść.

[ihc-hide-content ihc_mb_type=”show” ihc_mb_who=”2,3,4″ ihc_mb_template=”1″ ]

30-letni Grek ma duże umiejętności, ale i „barwną” osobowość, o czym w ostatnich godzinach opowiadali mi tamtejsi znajomi. – Można by o nim napisać książkę – podkreślali, a ja od kilkunastu godzin żałuję, że nie znam miejscowego języka.

.

Przykładem na to była choćby „trójka” na zwycięstwo w meczu Euroligi przeciwko Fenerbahce Stambuł. Gabriel Lundberg trafiał w tym sezonie takie rzuty w meczach z Uniksem Kazań i Awtodorem Saratów, zatem ściągnięcie gracza, który robił to na najwyższym poziomie rywalizacji w Europie, to duży sukces klubu z Zielonej Góry.

Czego Lundberg nie robił, to świętowanie zwycięskiego trafienia przeklinaniem nieprzychylnych mu miejscowych dziennikarzy, co właśnie podobno na tym klipie miało miejsce. Nie wiem, może to jednak źli ludzie byli.

Plusy i minusy

Wszyscy moi rozmówcy są raczej pozytywnie jednak nastawieni do tego ruchu – dominuje opinia, że przez pozostałe w sezonie 3 miesiące jest on w stanie zafunkcjonować w Zielonej Górze i na pewno zaakceptował zasady, które przedstawił mu trener Żan Tabak. Forma fizyczna jest na pewno zagadką, ale niedawno – jak przypomniał grecki dziennikarz Tolis Kotzias — Pappas rzucił 21 punktów i zanotował 8 asyst w sparingowym meczu Ionikosu, z którym od pewnego czasu trenował.

– Na pewno jest w stanie poprawić grę zespołu nawet w sytuacji, gdyby nie był w 100-procentowej dyspozycji – to kolejna zasłyszana opinia.

Transfer Pappasa powoduje, że od razu lepiej wygląda także sprowadzenie kilka dni wcześniej Skylera Bowlina – w mniejszej roli, być może gracza wchodzącego z ławki, Amerykanim powinien okazać się wartościowym dodatkiem. Trzeba jednak pamiętać, że nawet po odejściu Blake’a Reynoldsa, zespół z Zielonej Góry ponownie ma 7 obcokrajowców. Jeżeli zostaną wszyscy, to wydaje się, że walka o zachowanie miejsca w meczowym składzie toczyć się będzie pomiędzy Bowlinem, Cecilem Williamsem i Janisem Berzinsem.

Co może dać, a czego trudno się spodziewać po duecie Pappas-Bowlin, czego nie dawali z kolei Lundberg z Marcelem Ponitką? Zastal powinien być jeszcze lepszy rzutowo, chociaż i obecna 39-procentowa skuteczność z dystansu to przecież znakomity wynik.

Nowym graczom daleko jednak do atletyzmu Duńczyka, a także sprzedanego do Parmy Perm i świetnego w ostatnich meczach reprezentacji Polski, Marcela Ponitki. To zapewne będzie miało bezpośrednie przełożenie na gorszą defensywę zielonogórskiego zespołu, a także na większe trudności z mijaniem pierwszej linii obrony, co w systemie ofensywnym Zastalu, opartym na rozrzuceniach piłki, może okazać się istotne. Zarówno Bowlin, jak i Pappas są mocno też nastawieni na rzut, także wtedy, gdy grają z piłką w rękach.

Można się również zastanawiać, czy podwyższenie średniej wieku, szczególnie na obwodzie, nie spowoduje problemów przy napiętym terminarzu i bezwzględnej walce w play off. Takiej, jaką gotowy będzie choćby wydać w ewentualnej serii ćwierćfinałowej Filip Matczak i Spójnia Stargard, którzy już w finale Pucharu Polski nie chcieli się przed Zastalem cofnąć nawet o krok.

Szczęśliwy zbieg okoliczności

Środa 24 lutego to ważna data w europejskiej koszykówce, gdyż dzisiaj kończy się właśnie okno transferowe w Eurolidze. Słyszałem opinię, że nieprzypadkowo Pappas zgodził się na transfer do Zastalu właśnie teraz, gdyż do samego końca był zdeterminowany, by znaleźć zatrudnienie w jednej z drużyn w niej występujących.

Są też jednak opinie przeciwne. – Jeżeli uważał, że ma na to realne szanse, to był oderwany od rzeczywistości. W ostatnim czasie nie miał żadnej przyzwoitej oferty i Euroliga była nierealna. Zawsze miał jednak problemy z utrzymaniem swojego ego pod kontrolą – usłyszałem w Grecji.

Faktem jednak jest, że rozmowy Pappasa z zielonogórskim klubem poszły podobno sprawnie i sfinalizowano je w ciągu kilkudziesięciu godzin. Doświadczony Grek był już wcześniej na listach życzeń Żana Tabka i klubu, ale jednak sprowadzenie do Zielonej Góry gracza, który jeszcze niedawno zarabiał w Panathinaikosie 300-400 tysięcy euro, wymaga jednak korzystnego zbiegu okoliczności.

.

Różne opcje

Transfery Pappasa i Bowlina były możliwe dlatego, że zielonogórski klub rozliczył zaległości związane z realizacją wyroków trybunału BAT, co odblokowało możliwość pozyskiwania graczy z zagranicy. Nie było zatem potrzeby, by przeprowadzać szeroko omawiany w kuluarach manewr, że to inny klub Energa Basket Ligi pozyskuje wybranego przez Zastal zawodnika, po czym zielonogórski zespół, zgodnie z przepisami, chociaż może niekoniecznie z duchem rywalizacji, go wypożycza.

Nieoficjalnie słychać, że odblokowanie transferów pochłonęło około 100 tysięcy euro z uzyskanych 250-300 ze sprzedaży Duńczyka. Takie historie, nawet oficjalnie zakończone, mają jednak swój ciąg dalszy — wśród zagranicznych agentów słychać, że Pappas nie był pierwszą opcją dla Zastalu, a kilka innych nazwisk okazało się poza zasięgiem właśnie z powodu mocno… takiej-sobie opinii o klubie w Europie. Nawet z Żanem Tabakiem na ławce i znakomitymi wynikami.

Z czasem może to jednak ulec zmianie, tak jak z czasem zmieniają się opinie różnych ludzi. Nikos Pappas ma tego samego agenta co trener CSKA Moskwa Dimitrios Itoudis i słychać, że ten fakt akurat był w finalizacji tego transferu pomocny – szkoleniowiec mistrza Euroligi na sobie przecież przekonał się, że Zastal w tym sezonie gra bardzo dobrze w basket, zapewne dobrze poznał też klub przy okazji negocjacji transferu Lundberga.

Z opublikowanego w październiku na stronie Euroligi wywiadu, który bardzo polecam, też jednoznacznie wynika, że CSKA pracę domową odrabia bardzo dokładnie.

Pracę zapewne odrobili zapewne też w Zielonej Górze i transfer Pappasa jest jednym z najciekawszych ruchów w ostatnich latach. Choćby dlatego, że teraz już nikt nie opuści oglądania przerw trenera Żana Tabaka, które już do tej pory były bardzo ciekawe i pouczające. A teraz jest potencjał na jeszcze większe fajerwerki.

Stinger, @Stingerpicks

[/ihc-hide-content] 

POLECANE

Od wielu lat listopad obchodzi się pod hasłem świadomości i profilaktyki występujących u mężczyzn chorób nowotworowych, przede wszystkim raka jąder i raka prostaty. To dobra okazja, by przypomnieć rozmowę z Robertem Skibniewskim i zapisać się na badania.

tagi

Zagłębie Sosnowiec to koszykarski ośrodek, który już w sezonie 2024/25 miał pojawić się na ekstraklasowej mapie Polski. O tym, jak miało do tego dojść opowiedział w połowie maja naszemu portalowi prezes Piotr Laube, choć z początkiem czerwca sytuacja uległa zmianie.
7 / 06 / 2024 22:34
14 zwycięstw i 14 przegranych to dotychczasowy bilans beniaminka Orlen Basket Ligi, który mając do rozegrania jeszcze dwa mecze, zajmuje ósme miejsce w tabeli. Dziki Warszawa swój debiutancki sezon w ekstraklasie sportowo już mogą zaliczyć do udanych. Ale nie tylko w tym aspekcie. – Nasz sufit jest tam, gdzie go sami powiesimy – przekonuje Michał Szolc, prezes i założyciel klubu.
12 / 04 / 2024 18:58
Obecnie media społecznościowe są nieodzownym elementem marketingu sportowego. Własną perspektywą pracy media managera w koszykarskich klubach podzielili się Katarzyna Pijarowska (Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz), Bartek Müller (Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia) oraz Karol Żebrowski (Trefl Sopot).
25 / 03 / 2024 22:15
– Mam argumenty, by zapijać emocje alkoholem. Kontuzje i urazy, zmiany klubów i miast, nowe otoczenie i nowi ludzie – to wszystko przecież buduje niestabilność. Po przegranym meczu moi koledzy z szatni analizują swoje błędy. Ja sięgam po alkohol. Uśmierzam emocje. Chyba nie chcę się z nimi spotkać. Nie wczytuję się w siebie, bo wolę tego uniknąć – wspomina były koszykarz Wiktor Grudziński. 15 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości. To nie tylko promowanie abstynencji. Jest to dzień, który służyć ma refleksji i ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat powszechności uzależniania od tej substancji oraz zagrożeń zdrowotnych wynikających z jej nadużywania.
„Stałam w oknie, pomachałam mu, aż straciłam go z pola widzenia. Po chwili jednak zadzwoniłam, aby kupił bułki. Zawsze to robił. Tego dnia zapomniał. Gdy się rozłączyłam, napisał: „Przepraszam, kocham cię”. Wtedy nie wiedziałam, że już nigdy więcej się nie zobaczymy i tego dnia zostanę wdową.” – wspomina Angelina, żona zmarłego koszykarza Dawida Bręka. 23 lutego obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Jest to dzień, w którym przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne i korzystanie ze specjalistycznej pomocy.
Jak od kuchni wygląda tworzenie tekstów lub przekazywanie cennych informacji? Co definiuje dobrego dziennikarza i czym tak naprawdę jest dziennikarstwo sportowe oraz jak to jest być po drugiej stronie? Być może w poniższym tekście znajdziesz odpowiedzi na niektóre pytania czytelnika.
6 / 06 / 2024 12:39
Jeden z najlepszych niskopunktowych graczy na świecie wraz z drużyną Hornets Le Cannet Côte d’Azur zdobywa prestiżowy Puchar Francji. To Polak, który także reprezentuje nasz kraj w koszykówce na wózkach.
30 / 01 / 2024 17:38