
Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
W NBA jednym z czynników pozwalających na zdobycie mistrzostwa jest posiadanie w składzie 3 graczy dużego kalibru, którzy będą stanowili o sile zespołu. Widzieliśmy to w ostatnich latach na przykładzie Golden State Warriors (Curry, Thompson, Green), Miami Heat (James, Wade, Bosh) czy Boston Celtics (Garnett, Allen, Pierce). W warunkach PLK posiadanie już dwóch wyróżniających się zawodników, na których można oprzeć cały zespół, jest kluczem do sukcesu. Można spojrzeć na dwa mistrzowskie sezony Anwilu Włocławek, gdzie drużyna opierała się najpierw na duecie Almeida – Sobin, a później Almeida – Simon.
Oczywiście do osiągnięcia ostatecznego sukcesu niezbędna jest dobra postawa całego zespołu, ale różnicę robi najczęściej dwóch dominujących zawodników, do których piłka idzie w kluczowych momentach spotkań i na koniec dnia to oni przynoszą zwycięstwa. Półmetek sezonu regularnego to dobry moment, żeby przyjrzeć się temu, kto w naszej lidze dysponuje takimi wyróżniającymi się parami.
- Erick Neal – Justin Gray
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!