Michał Michalak: Decyzje o wyjazdach procentują

Michał Michalak: Decyzje o wyjazdach procentują

Najpierw został królem strzelców PLK, a teraz gra wspaniały sezon w Bundeslidze. Michał Michalak, zawodnik niemieckiego Syntainics MBC, opowiada o kolejnych etapach swojej koszykarskiej kariery - od Pabianic i Łodzi, przez Politechnikę w Warszawie, po zagraniczne wyjazdy. Podkreśla, że za obecnymi sukcesami stoi długa, mądra praca.

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty i graj w Fantasy Lidze! >>

Aleksandra Golec: Ponad 20 punktów na mecz, wicelider strzelców Bundesligi, wspaniałe 49% celnych trójek. Co jest tajemnicą tej doskonałej formy?

Michał Michalak: Mądra praca, którą wykonuję już od dłuższego czasu – teraz mam szansę pokazać się w pełnej okazałości. Z sezonu na sezon czuję się lepiej fizycznie, widzę, że procentuje to, co robię w przerwach między rozgrywkami. Od 5 lat współpracuję z Arturem Packiem, każde lato wykorzystujemy na maksa. 

Teraz, w pandemii, 6 miesięcy bez rozgrywek miałem rozplanowane w zasadzie co do dnia – trenowałem 6 razy w tygodniu. Siłownia połączona z treningiem koszykarskim, który na tym etapie grania jest już trochę bardziej świadomy – wiem, co umiem, co lubię, nad czym warto pracować najintensywniej… 

Przed przeprowadzką do Niemiec odbyliśmy z trenerem ponad godzinną rozmowę o mojej roli w drużynie, coach MBC przedstawił mi koncepcję, która uwzględniała mnie jako główną postać w ataku. To co grałem w Legii było podstawą dla nowego klubu przy budowie zespołu na ten sezon i wdrażamy te założenia w naturalny sposób, odkąd wystartował pre-season. 

Przez lata byłem w indywidualnej pracy regularny i cierpliwy, pewnie zawsze miałem trochę talentu. Letnie treningi i pełne zaufanie trenerów, to można powiedzieć, że wreszcie udaje mi się wyeksponować umiejętności – dostaję piłki, rzucam, trafiam i wierzę, że o życiowej formie będziemy jeszcze rozmawiać. 

Czy widzisz i czujesz różnicę w tym, jak, wraz z kolejnymi dobrymi występami, bronią przeciwko Tobie i MBC rywale?

Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!

Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!

POLECANE

Nigdy nie grał profesjonalnie w koszykówkę, ale rozumie ją lepiej niż większość trenerów. Ogromny fan piłki nożnej, który już ponad ćwierć wieku pracuje w baskecie na najwyższym poziomie. Furiat, który daje graczom dużo swobody. Człowiek daleki od umiłowania mediów, o którym Netflix zamierza nakręcić wysokobudżetowy dokument. Back-to-back mistrz Euroligi, który dalszych wyzwań zamierza szukać tylko w NBA, za główną przeszkodę uważając kiepską angielszczyznę. Pełen sprzeczności – Ergin Ataman.
Jest taki mem – Ryan Gosling jako dzielnice Berlina. Kreuzberg – hipsterska kurteczka, Neukölln z podbitym okiem, Marzahn okraszony kadrem z „Fanatyka” i tak dalej. ALBA i jej kibice są soczewką uwypuklającą wszelkie cechy stolicy Niemiec, która tak naprawdę z resztą kraju nie ma wiele wspólnego.

tagi

Adam Romański dołącza do grona naszych autorów. Komentator Polsatu Sport będzie publikował swój power ranking ekstraklasy oraz przybliżał sylwetki graczy, którzy powinni znaleźć się w orbicie zaintereswoań kadry narodowej.
20 / 10 / 2022 16:57
– Za każdym razem, kiedy mogło mi się wydawać, że dużo wiem o koszykówce, zostałem sprowadzany na ziemię. Starałem się pytać i dowiadywać jeszcze więcej, czerpać z ich wiedzy. Teraz chciałbym budować swoją markę i swoje nazwisko, aby mówiono, że jest to „drużyna Andrzeja Urbana” – mówi 31-letni szkoleniowiec BM Stali Ostrów, z którym rozmawia Pamela Wrona.
5 / 10 / 2022 18:10
Karol Śliwa bierze na warsztat naszą KoszKadrę i oceniam każdego z zawodników za występy na tegorocznych Mistrzostwach Europy. Polska reprezentacja zajęła w nich czwarte miejsce. Przyznaję oceny od 6 do 1, gdzie szóstka, jak w szkole, jest oceną najwyższą, a jedynka, najgorszą.
21 / 09 / 2022 16:39
– Nasz wiceprezydent powiedział mi ostatnio, że kiedy się do mnie zgłosili, zastanawiał się, po co klubowi dyrektor sportowy. Przecież przez tyle lat nie było takiej potrzeby. Teraz mówi mi, że nie ma pojęcia, jakim cudem tak długo funkcjonowali bez dyrektora sportowego (śmiech) – o swojej roli w SIG Strasbourg w rozmowie z PolskiKosz.pl opowiada Nicola Alberani.
Anwil Włocławek pozwalał rywalom na rekordową liczbę rzutów za 3 punkty, ale była to przemyślana taktyka. Dużo częściej rzucali słabsi strzelcy w drużynie przeciwnika, a specjaliści od trójek mieli gorsze pozycje i notowali spadek skuteczności.
– W Manresie jestem najstarszym zawodnikiem w drużynie i nie ukrywam, że to dla mnie nowe doświadczenie, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Staram się być ostoją na ławce rezerwowych, dawać kolegom trochę spokoju, i na treningach, udzielając im wskazówek – o swojej roli w nowym klubie, współpracy z legendarnym trenerem Pedro Martinezem, ale też o tym, czy zagra jeszcze w kadrze Adam Waczyński mówi w rozmowie z PolskiKosz.PL.
29 / 10 / 2022 14:53
Kibice Crvenej zvezdy i Partizana Belgrad nie darzą się sympatią. Na podstawie tej powszechnie znanej w środowisku prawdy powstał poniższy artykuł, w którym przedzieramy się przez polityczne bagienka, mafijne przedmieścia, by ostatecznie wylądować w zadymionych flarami halach stolicy Serbii.
16 / 08 / 2022 21:10