
Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
Robert Johnson – najważniejszy transfer sezonu
Sporo działo się na pozycji rozgrywającego w Legii w tym sezonie. Najpierw był Josh Sharkey, który miał być takim Bibbinsem bis, no ale dość szybko wyleciał. Potem do Warszawy przyjechał Strahinja Jovanović, który z kolei miał być takim Medfordem – niechcianym w innym klubie zawodnikiem, z którego trener Kamiński ulepi przydatnego koszykarza.
Serb jednak nie spełnił oczekiwań, więc postanowiono w Legii jeszcze raz poszukać, tym razem już zawodnika o trochę innym profilu niż tylko rozgrywający. Myślano o Ivanie Almeidzie, a finalnie wybrano Roberta Johnsona. Jakby nie było, celowano w gwiazdę i gwarancję jakości.
Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!