Dołącz do Premium – czytaj całe teksty i graj w Fantasy Lidze! >>
W wyjątkowo „krzywym” pod względem liczby rozegranych spotkań sezonie, drużyny PLK rozegrały w tym momencie od 10 (MKS, PGE Spójnia, Zastal ) do 14 (Trefl) meczów. Zbliżający się do półmetka sezon to dobry moment na przygotowanie rankingów podsumowujących ten okres.
Rozpoczynamy od podsumowania pracy trenerów, w którym pod uwagę braliśmy następujące elementy: rezultaty w bieżące sezonie, wyniki względem budżetu drużyny, umiejętność wykorzystania potencjału zespołu, reagowanie na wydarzenia na parkiecie, rozgrywanie końcówek, stawianie na młodych polskich zawodników, a także radzenie sobie z przeciwnościami losu. Tych przecież w obecnych rozgrywkach nie brakuje.
- Wojciech Kamiński (Legia Warszawa)
Nawet wśród osób, które uważały, że Legię stać na rozegranie udanego sezonu, zapewne nie było nikogo, kto „udany” przeliczał 10 zwycięstw i 2 porażki. „Kamyk” jak na razie w pełni wykorzystał potencjał zespołu, w tym dodanego przed startem sezonu Michała Sokołowskiego. Trafił też z zagranicznymi transferami, a na regularne minuty mogą liczyć polscy gracze, nie tylko ci ze znanym nazwiskiem. Ma także bilans 5-1 w meczach, które kończyły się różnicą 8 lub mniej punktów.
Czy mogło być jeszcze lepiej? Jeżeli bardzo naciągniemy strunę wymagań, to przegrany mecz we Włocławku też był do wygrania – Legia przecież długo w Hali Mistrzów prowadziła. Dodatkowo sam trener Kamiński, już przed wcześniejszym meczem Anwilu w Szczecinie, życzył włocławianom zwycięstwa, gdyż nie chciał zwolnienia trenera Dejana Mihevca i debiutu nowego szkoleniowca akurat w starciu z Legią.
- Żan Tabak (Zastal Enea Zielona Góra)
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!