Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
Za mniej niż miesiąc, 8 i 9 kwietnia po raz 15. odbędzie się MIT Sloan Sports Analytics Conference. Tym razem w nieco innej formie, bo sympozjum z kampusu uczelni Massachusetts Institute of Technology przenosi się do Internetu sam-wiesz-z-jakiego-powodu.
Konferencja w Bostonie nie jest oczywiście jedyną, która porusza tematykę sportu, analityki czy zarządzania, ale w świecie nerdów jest jak Freddie Mercury u swojego szczytu kariery. To gwiazda rocka wśród konferencji.
O co tyle szumu?
To ludzie nadają wartość rzeczom, przedmiotom lub miejscom. Bitcoin to tylko cyfrowy zapis o mocno zmiennej cenie, którym, w przeciwieństwie do innych walut, nie zapłacisz w sklepie, choć kosztuje tysiące złotych. Kawa w Starbucksie swoim działaniem nie różni się od tej z Żabki czy McDonalda, ale tam głupio postawić swojego MacBooka. To ludzie określają co jest modne oraz popularne i tak samo jest w tym przypadku.
Kiedyś ta konferencja nie miała takiego znaczenia jak obecnie (i w mainstreamie jako wydarzenie ciągle nie ma), ale gwałtowny wzrost znaczenia analityki sprawił, że wiele oczu zwrócone jest na to, co dzieje się w marcu/kwietniu w Bostonie. Już teraz bilet na to wydarzenie kosztuje od 350 do 1000 dolarów, mimo że odbędzie się tylko w Internecie.
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!