Karnowski i inni środkowi w PLK – czy to jeszcze działa? (dyskusja)

Karnowski i inni środkowi w PLK – czy to jeszcze działa? (dyskusja)

“Center starej szkoły” Przemysław Karnowski wrócił do gry w PLK. Czy jest w stanie odmienić grę Twardych Pierników? Jak w ogóle, w naszej ekstraklasie, przedstawia się znaczenie gry tyłem do kosza? Czy jest jeszcze na nią miejsce?
Przemysław Karnowski / fot. A. Romański, plk.pl

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>

Jacek Mazurek: Po prawie 3 latach od ostatniego rozegranego meczu w PLK Przemysław Karnowski wrócił do gry i zaliczył całkiem obiecujący debiut przeciwko GTK. Gra Przemka w Gonzadze czy minuty, gdy był zdrowy w PLK sprawują, że ciężko przejść obok jego powrotu obojętnie. Pamiętamy go jako gracza dominującego fizycznie swoich rywali, potrafiącego grać tyłem do kosza, potrafiącego podawać i gościa, który będzie stanowił problem dla rywali pod obręczą, ale sam też miewał kłopoty. 

Czy jego styl gry, rozmiary są tym czego potrzebowała drużyna z Torunia? Do tej pory Twarde Pierniki grały najszybszą koszykówkę w Polsce. Czy przemeblowanie taktyki pod obecność Karnowskiego będzie z korzyścią dla ekipy Skelina?

Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!

Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!

POLECANE

23 września 2023 roku rozpocznie się sezon koszykarskiej Pekao S.A. I ligi. Prezentujemy pierwszą część przewodnika po zapleczu ekstraklasy.

tagi

– Gdy coś nie wychodzi raz, drugi, trzeci, to nie spuszczam głowy, nie poddaję się, realizuję swoje cele, aby niektórym trochę miny zrzedły, gdy okaże się, że gość z wężem na głowie jednak daje radę – przyznaje Mateusz Szczypiński, koszykarz Domelo Sokoła Łańcut. O koszykarskiej dojrzałości, wizerunku oraz hejcie rozmawia z nim Pamela Wrona.
8 / 11 / 2023 16:24
23 września 2023 roku rozpocznie się sezon koszykarskiej Pekao S.A. I ligi. Prezentujemy pierwszą część przewodnika po zapleczu ekstraklasy.
(…) Zresztą sama słyszysz, że w tym momencie się rozklejam i trudno jest mi na ten temat rozmawiać. Nadal jest to dla mnie ciężkie – mówi z trudem Robert Skibniewski, który otworzył się na temat nowotworu, chcąc uświadomić, jak ważne są rutynowe badania.