
Dołącz do Premium – czytaj całe teksty i graj w Fantasy Lidze! >>
Pamela Wrona: Kiedy poczułeś, że koszykówka to całe Twoje życie?
Kacper Marchewka: Od początku miałem wrażenie, że to jest to. Zaczynałem w 4. klasie szkoły podstawowej i wiedziałem, że chcę to robić, że będzie sprawiać mi to przyjemność. Do tej pory to uczucie się nie zmieniło.
Pasją zaraził Cię brat?
Mój brat grał w koszykówkę, byłem niemal na wszystkich jego meczach. Od tego się zaczęło, bo chciałem robić to co on. Udałem się do tego samego nauczyciela, zacząłem chodzić na treningi i tak to się zaczęło.
Grałem jeszcze w piłkę nożną i ręczną. Koszykówkę trenowałem jednak codziennie. Wiedziałem, że będzie z tego więcej korzyści. W międzyczasie oglądałem NBA, najwięcej LeBrona Jamesa i Kobego Bryanta. On stał się moim idolem z dzieciństwa. Zaczęła się miłość do Lakersów.
A czym stała się koszykówka?
Na pewno codziennym zajęciem, pasją. Można powiedzieć, że była rutyną. Ale rutyną, która mi się podobała. Lubiłem chodzić na treningi. Nie było sytuacji, kiedy wstawałem i mi się nie chciało. Wolałem nie chodzić do szkoły, ale na trening musiałem pójść. W pewnym momencie stała się miłością i po prostu moim życiem. Niekiedy jestem zmęczony sezonem, ale gdybym miał przerwę, to już po trzech dniach bym nie mógł bez niej wytrzymać.
Wiedziałeś już co chcesz w życiu osiągnąć?
Marzeniem każdego dzieciaka jest granie w NBA, natomiast ja chciałem grać w koszykówkę do momentu, aż będę mógł się z niej utrzymać. Zawsze chciałem żeby koszykówka była jednocześnie moją pracą – ale pracą, którą lubię i na której będę mógł się skupić. Teraz moim celem jest to, aby grać na jak najwyższym poziomie, a największym marzeniem jest Euroliga.
Nie zaprzeczysz gdy powiem, że to właśnie z Ostrowa Wielkopolskiego wychodzą wartościowi zawodnicy?
Zdecydowanie. Podpatrywałem Mateusza Ponitkę, on nawet grał z moim bratem w jednej drużynie. Można powiedzieć, że z Ostrowa wychodzą ciekawi gracze, szczególnie takie dwójko-trójki.
Jaki charakter przydaje się w sporcie?
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!