Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
Kariera Jamesa Washingtona w PLK to dość konsekwentny zjazd. Zaczynał w celującym w mistrzostwo Anwilu, później trafił do walczącego o playoffy Lublina, a teraz gra w Polpharmie, próbującej przedłużyć swój byt w ekstraklasie. W ostatniej drużynie ligi też zaczyna tracić minuty, a swoją frustrację z tego tytułu przenosi na media społecznościowe.
Jaka jest prawdziwa wartość tego rozgrywającego? Czy Amerykanin ma słuszne pretensje o swoją malejącą rolę w drużynie?
Pierwsze wrażenie
Jeśli spojrzysz w podstawowe statystyki Jamesa Washingtona, to zobaczysz 11.6 punktu na mecz przy 45.3 proc. skuteczności, najlepszej w jego karierze w PLK. Do tego 2.6 zbiórki oraz – rekordowe jak dla niego – 7.3 asysty na mecz.
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!