
Zarejestruj się w Premium – czytaj teksty i graj w Fantasy Ligę! >>
Z Andrzejem Adamkiem w ostatnich dniach bardzo dobrze rozmawiało się nam o Tajlandii, postanowiliśmy zatem pójść za ciosem. Umówiliśmy się na analizę meczu drugiej kolejki PLK Śląsk – Stelmet, tym ciekawszą, że jeszcze całkiem niedawno trener pracował w obu tych klubach.
Relacja ze spotkania jest TUTAJ >>
Jakie były Pana zdaniem główne przyczyny pewnej wygranej Stelmetu w piątkowym meczu?
Przede wszystkim, bardzo agresywna obrona z ich strony, która zupełnie zdezorganizowała grę w ataku Śląska. Spowodowała również sporo przechwytów, które zielonogórzanie zamieniali na łatwe punkty. Koszykarze z Wrocławia stracili pewność siebie, tak jakby rywale odebrali im ochotę do gry. Tym samym nie udało się Śląskowi zmusić Stelmetu do gry 5 na 5.
W statystykach rzuca się w oczy to, że Śląsk popełnił aż 22 straty, chociaż Jovanović, ich podstawowy rozgrywający i gracz posiadający najczęściej piłkę, miał ich tylko dwie. Jak można to wytłumaczyć?
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!