Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
Grzegorz Szybieniecki: Legia przegrała swój pierwszy mecz, ale czy bardzo zawiodła? Chyba jednak nie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę okoliczności – brak Kempa i znaczące prowadzenie Śląska jeszcze na początku czwartej kwarty. Ja nawet bym powiedział, że Legia mi w końcówce zaimponowała, a zwłaszcza jej lider, Robert Johnson.
Amerykanin miał już słabe mecze w ataku w tym play off, a ten mecz do pewnego momentu był w jego wykonaniu właśnie słaby. Gracz Legii gdzieś uciekał poza schematy, wyrywał się raz po raz z taktyki i goście w ogóle na tym nie korzystali.
Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!