Jacek Jagódka: Lubię rolę, którą gram!

Jacek Jagódka: Lubię rolę, którą gram!

Były zawodnik Stali Stalowa Wola pracuje obecnie przy najnowszej części filmu "Indiana Jones", a wcześniej grał m.in. w "Gwiezdnych Wojnach", "Grze o tron" i jednej z części Jamesa Bonda. Jacek Jagódka opowiada o swoim drugim życiowym wcieleniu i znaczeniu przygody z koszykówką.
Jacek Jagódka / fot. archiwum prywatne, Instagram.com/stunt_chef

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>

Jacek Jagódka – w latach 1997-2004 zagrał 197 meczów w barwach Stali Stalowa Wola. brał udział między innymi w takich produkcjach, jak: „Tarzan: Legenda”, „Star Wars”, „Jason Bourne”, „007 James Bond: Spectre”, „Superman”, „Transformers” czy „Gra o tron”.

Pamela Wrona: Niektórzy już w dzieciństwie czują, co jest ich przeznaczeniem, inni wybierają zawód z przypadku. Jaki był pana motyw?

Jacek Jagódka: To chyba samo się stało, zupełnie przypadkiem. Chociaż może to rzeczywiście kwestia przeznaczenia? Szczególnie wtedy, gdy byliśmy mali, oglądaliśmy filmy typu „Indiana Jones”, „James Bond”, czy „Star Wars” śniąc o podobnych przygodach. I wydawało nam się abstrakcyjne, by być częścią tych największych, światowych produkcji. 

Czy wtedy o tym marzyłem? Chyba jeszcze nie, wydawało się to nierealne.

Zaczął pan od koszykówki. Już w wieku dwudziestu kilku lat wiedział pan, że pisana jest panu inna rola?

Po wejściu do Unii Europejskiej, otworzono drzwi na nowe możliwości. Wielu Polaków – w tym ja – wyemigrowało, szukając szczęścia poza granicami kraju. Byłem młodym chłopakiem pochodzącym z niewielkiej Stalowej Woli, który przeprowadził się do kilkumilionowego miasta, daleko od domu. Mój angielski nie był perfekcyjny, miałem wiele obaw i wątpliwości. 

Do Wielkiej Brytanii trafiłem jako koszykarz londyńskich klubów United i Capitals. Miałem około 30 lat. Myślałem podświadomie, by rozejrzeć się za jakąś alternatywą, bo bycie zawodowym koszykarzem kiedyś się skończy. W Polsce ukończyłem bankowość, aczkolwiek nie wyobrażałem sobie pracy za biurkiem. Praca w banku byłaby ostatecznością, która na pewno by mnie nie satysfakcjonowała. 

Któregoś razu, jedna agencja filmowa zadzwoniła do klubu z pytaniem, czy nie mają białych, wysokich zawodników, którzy byliby zainteresowani zagraniem w filmie „The Eagle” jako statyści, a konkretniej jako rzymscy żołnierze.

Pomyślałem, że nie mam nic do stracenia. Gdy już na początku poznałem kaskaderów i zacząłem wchodzić w ten świat, czułem, że to jest rola, w której odnalazłbym się najlepiej. Interesowały mnie wyzwania, zawsze byłem otwarty. Tak zaczęła się ta przygoda.

Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!

Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!

Instagram: @stunt_chef

Rozmawiała Pamela Wrona, @Pamela_Wrona

Jacek Jagódka / fot. archiwum prywatne, Instagram.com/stunt_chef

.

POLECANE

Od wielu lat listopad obchodzi się pod hasłem świadomości i profilaktyki występujących u mężczyzn chorób nowotworowych, przede wszystkim raka jąder i raka prostaty. To dobra okazja, by przypomnieć rozmowę z Robertem Skibniewskim i zapisać się na badania.

tagi

Zagłębie Sosnowiec to koszykarski ośrodek, który już w sezonie 2024/25 miał pojawić się na ekstraklasowej mapie Polski. O tym, jak miało do tego dojść opowiedział w połowie maja naszemu portalowi prezes Piotr Laube, choć z początkiem czerwca sytuacja uległa zmianie.
7 / 06 / 2024 22:34
14 zwycięstw i 14 przegranych to dotychczasowy bilans beniaminka Orlen Basket Ligi, który mając do rozegrania jeszcze dwa mecze, zajmuje ósme miejsce w tabeli. Dziki Warszawa swój debiutancki sezon w ekstraklasie sportowo już mogą zaliczyć do udanych. Ale nie tylko w tym aspekcie. – Nasz sufit jest tam, gdzie go sami powiesimy – przekonuje Michał Szolc, prezes i założyciel klubu.
12 / 04 / 2024 18:58
Obecnie media społecznościowe są nieodzownym elementem marketingu sportowego. Własną perspektywą pracy media managera w koszykarskich klubach podzielili się Katarzyna Pijarowska (Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz), Bartek Müller (Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia) oraz Karol Żebrowski (Trefl Sopot).
25 / 03 / 2024 22:15
– Mam argumenty, by zapijać emocje alkoholem. Kontuzje i urazy, zmiany klubów i miast, nowe otoczenie i nowi ludzie – to wszystko przecież buduje niestabilność. Po przegranym meczu moi koledzy z szatni analizują swoje błędy. Ja sięgam po alkohol. Uśmierzam emocje. Chyba nie chcę się z nimi spotkać. Nie wczytuję się w siebie, bo wolę tego uniknąć – wspomina były koszykarz Wiktor Grudziński. 15 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości. To nie tylko promowanie abstynencji. Jest to dzień, który służyć ma refleksji i ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat powszechności uzależniania od tej substancji oraz zagrożeń zdrowotnych wynikających z jej nadużywania.
„Stałam w oknie, pomachałam mu, aż straciłam go z pola widzenia. Po chwili jednak zadzwoniłam, aby kupił bułki. Zawsze to robił. Tego dnia zapomniał. Gdy się rozłączyłam, napisał: „Przepraszam, kocham cię”. Wtedy nie wiedziałam, że już nigdy więcej się nie zobaczymy i tego dnia zostanę wdową.” – wspomina Angelina, żona zmarłego koszykarza Dawida Bręka. 23 lutego obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Jest to dzień, w którym przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne i korzystanie ze specjalistycznej pomocy.
Jak od kuchni wygląda tworzenie tekstów lub przekazywanie cennych informacji? Co definiuje dobrego dziennikarza i czym tak naprawdę jest dziennikarstwo sportowe oraz jak to jest być po drugiej stronie? Być może w poniższym tekście znajdziesz odpowiedzi na niektóre pytania czytelnika.
6 / 06 / 2024 12:39
Jeden z najlepszych niskopunktowych graczy na świecie wraz z drużyną Hornets Le Cannet Côte d’Azur zdobywa prestiżowy Puchar Francji. To Polak, który także reprezentuje nasz kraj w koszykówce na wózkach.
30 / 01 / 2024 17:38