Czternasty raz w historii wyboru MVP (najbardziej wartościowego zawodnika), trenera, pierwszej piątki, niespodzianki in plus sezonu zasadniczego oraz najlepszego gracza U-23 dokonali trenerzy, którzy na co dzień obserwowali rozgrywki i na stanowisku pierwszego trenera zakończyli sezon. Zgodnie z regulaminem nie można było głosować na własnych zawodników i trenerów.
MVP sezonu zasadniczego
Jamonda Bryant Jr. rozegrał wszystkie mecze rundy zasadniczej, spedzając średnio na boisku 33 minuty. 24-letni rozgrywający bądź rzucający był najlepszym punktującym rundy zasadniczej, uzyskując średnio 24.1 punktu na mecz. Dodatkowo miał 5.3 zbiórki, 4.5 asysty oraz 2.6 przechwytu. W grudniowym starciu z Sensation Kotwicą Port Morski Kołobrzeg rzucił 46 z 81 punktów zespołu. W listopadzie otrzymał tytuł MVP miesiąca Pekao S.A. 1 Ligi Mężczyzn. Tymczasem, koszykarz otrzymał 11 głosów szkoleniowców w głosowaniu na MVP rundy zasadniczej. Myles Rasnick – 4, Piotr Niedźwiedzki – 2, natomiast Jakub Kobel – 1.
– Otrzymanie tego zaszczytu sprawia, że jestem jeszcze bardziej pokorny. Bez moich kolegów z zespołu i trenerów nie byłbym MVP ligi. To oni byli ludźmi, którzy umieścili mnie w miejscu, aby odnosić sukces na parkiecie, więc jeśli zasłużyłem na taki tytuł, to wszyscy w drużynie również na niego zasługują – powiedział Jamonda Bryant Jr., dodając: – To, co przyczyniło się do wyróżnienia i mojej dyspozycji to z pewnością ciężkie jednostki treningowe, jak i liczne godziny dodatkowych treningów. Po prostu staram się być konsekwentnym i zdyscyplinowanym, a także dostępnym dla mojej drużyny, abyśmy razem mogli wygrywać.
– Pierwsza liga jest dla mnie dobrym miejscem, ale wierzę, że mam talent i odpowiednie mentalne podejście do gry w koszykówkę na jeszcze wyższym poziomie. Tylko Bóg wie, jaka przyszłość na mnie czeka. – przyznał dalej Jamonda Bryant Jr.
Pamela Wrona