GTK Gliwice – powtórka ze złej rozrywki (ANALIZA)

GTK Gliwice – powtórka ze złej rozrywki (ANALIZA)

Seria rozczarowujących sezonów w Gliwicach miała wreszcie się skończyć, gdy klub przed sezonem zatrudnił Roberta Witkę, którego pracę w słabym klubie z Radomia powszechnie oceniano bardzo pozytywnie. Jednak raz jeszcze w GTK niemal wszystko poszło źle. Analizujemy powody nieudanego początku rozgrywek.
Robert Witka / fot. A. Romański, plk.pl

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>

Najgorsza drużyna ostatnich tygodni

Ostatnie cztery mecze GTK to cztery porażki, ale wcale nie bilans jest kluczowy w powyższym stwierdzeniu. Gliwiczanie grają koszmarnie, popełniają banalne błędy na parkiecie i w żadnym z ostatnich trzech meczów nawet nie podjęli walki. Widać po graczach zrezygnowanie i frustracje, co przekłada się na grę po obu stronach parkietu.

GTK to najgorsza obrona w lidze, która traci 118,7 punktu na 100 posiadań (blisko jest tylko MKS, 118,5). Zespół prowadzony przez trenera Roberta Witkę traci średnio 89 punktów w każdym spotkaniu – to naprawdę bardzo dużo jak na zespół, który otwarcie deklaruje chęć gry w play off.

W ataku też nie jest kolorowo – średnio 79,1 punktów zdobywanych na mecz daje im czwarte miejsce od końca, a efektywność ofensywna to 105,5 punktu na 100 posiadań (co daje NetRtg -13,2, oczywiście najgorszy w lidze). Niby dużo talentu, niby nowoczesna koszykówka oparta na rzucaniu z dystansu, ale efekty mizerne. 

Oczywiście nie jest też tak, że GTK nie miało swoich problemów. Non stop ktoś jest kontuzjowany i rotacja rzadko kiedy wychodzi ponad 8 osób. To problem, jeśli chce się zwiększyć intensywność. Krótka ławka sprawia także, że gliwiczanie siłą rzeczy uzależnieni są od dyspozycji graczy z pierwszej piątki, a Ci, z małym wyjątkiem (Roberts Stumbris), często zawodzą.

Zaangażowanie

Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!

Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!

POLECANE

– Uważam, że swoje lekcje odrobiłem, ale na jaką ocenę? Czas pokaże bardzo szybko. Jestem pokornym człowiekiem i wiem, jakie są losy trenera, zwłaszcza na najwyższym poziomie rozgrywek – przyznaje Wojciech Bychawski, nowy trener ekstraklasowej drużyny Suzuki Arki Gdynia, do której przenosi się po trzynastu sezonach w AZS AGH Kraków.
– W tym sezonie chcemy wygrać coś ważnego! – mówi z przekonaniem łotewski szkoleniowiec Edmunds Valeiko, który w sezonie 2023/24 nadal poprowadzi Miasto Szkła Krosno i stawia sobie wysokie cele. W rozmowie opowiada o swoim warsztacie trenerskim, doświadczeniu i spojrzeniu na koszykówkę, dając się poznać nieco lepiej.

tagi

23 września 2023 roku rozpocznie się sezon koszykarskiej Pekao S.A. I ligi. Prezentujemy pierwszą część przewodnika po zapleczu ekstraklasy.
(…) Zresztą sama słyszysz, że w tym momencie się rozklejam i trudno jest mi na ten temat rozmawiać. Nadal jest to dla mnie ciężkie – mówi z trudem Robert Skibniewski, który otworzył się na temat nowotworu, chcąc uświadomić, jak ważne są rutynowe badania.
– Proszę mi wierzyć, naprawdę nie ma takiego miejsca, które umożliwi bezpośrednie nawiązanie kontaktu między użytkownikami spośród wszystkich możliwych dyscyplin sportowych i każdego poziomu sportowego – przyznaje Maciej Kościuk – syn wieloletniego reprezentanta kraju oraz multimedalisty mistrzostw Polski, a obecnie trenera UKS Gimbasket Wrocław – który wymyślił innowacyjny portal dla ludzi ze świata sportu.
21 / 05 / 2023 12:45