Filip Put: Zadać pierwszy cios

Filip Put: Zadać pierwszy cios

- Trener Tabak to taki szkoleniowiec, który zawsze postawi na gracza może z mniejszym talentem, ale z większym sercem do gry - mówi Filip Put, walczący o miejsce w składzie Zastalu Enea BC. Niedawno przechodził koronawirusa, a chwilę potem w VTB rzucił 16 pkt drużynie Lokomotiwu Kubań. Jak widzi swoją rolę w Zielonej Górze?
Filip Put / fot. A. Romański, plk.pl

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty i graj w Fantasy Lidze! >>

Wojciech Malinowski: Ile dni spędził Pan w izolacji z powodu pozytywnego wyniku testu na CoVid-19?

Filip Put: Łącznie przesiedziałem w domu 13 dni, czyli cały okres od powrotu z Rosji w poniedziałek, 12 października. Źle poczułem się tuż po przylocie i klub błyskawicznie zorganizował mi badanie. Następnie po kilkudziesięciu godzinach otrzymałem wynik pozytywny i rozpocząłem kwarantannę. Akurat tak się złożyło, że w sobotę o północy mogłem ją zakończyć i udało się zagrać w niedzielę w lidze VTB.

Poszczególne osoby bardzo różnie przechodzą koronawirusa. Proszę powiedzieć, jak to wyglądało w Pana sytuacji?

Pierwsze trzy-cztery dni to czułem się jak podczas grypy, miałem wysoką temperaturę i ogólne osłabienie ciała. Nie miałem kaszlu, ominęły mnie też problemy z oddychaniem.

Węch i smak?

Ja akurat nie miałem z nimi problemów.

Kiedy przebadano Pana po raz kolejny?

Kilka dni przed meczem z Lokomotiwem, co jest typowe dla ligi VTB – są tam obowiązkowe badania przed każdym spotkaniem. Cały zespół podczas nich miał wynik negatywny, ale ja i tak musiałem spędzić jeszcze w domu pozostałe dwa dni z powodu przepisów związanych z kwarantanną.

Codziennie sprawdzała mnie policja. Ani sanepid, ani klubowy lekarz nie mogli nic w tej kwestii zmienić, nawet pomimo negatywnego wyniku. Zatem z Łukaszem Koszarkiem musieliśmy do niedzieli siedzieć w naszych domach.

Co może zrobić zawodowy koszykarz, by w takiej sytuacji jak najmniej stracić z wypracowanej wcześniej formy?

Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!

Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!

POLECANE

– Czy drużyna trenera Marcina Radomskiego tę presję zniesie, a my udźwigniemy nasze dobre położenie i komfort, na który sobie zapracowaliśmy? Przekonamy się już niebawem – zastanawia się przed trzecim finałowym starciem Mateusz Bartosz, koszykarz Dzików Warszawa. Jego zespół prowadzi 2:0 z Górnikiem Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych.

tagi

– Proszę mi wierzyć, naprawdę nie ma takiego miejsca, które umożliwi bezpośrednie nawiązanie kontaktu między użytkownikami spośród wszystkich możliwych dyscyplin sportowych i każdego poziomu sportowego – przyznaje Maciej Kościuk – syn wieloletniego reprezentanta kraju oraz multimedalisty mistrzostw Polski, a obecnie trenera UKS Gimbasket Wrocław – który wymyślił innowacyjny portal dla ludzi ze świata sportu.
21 / 05 / 2023 12:45
– Nasz wiceprezydent powiedział mi ostatnio, że kiedy się do mnie zgłosili, zastanawiał się, po co klubowi dyrektor sportowy. Przecież przez tyle lat nie było takiej potrzeby. Teraz mówi mi, że nie ma pojęcia, jakim cudem tak długo funkcjonowali bez dyrektora sportowego (śmiech) – o swojej roli w SIG Strasbourg w rozmowie z PolskiKosz.pl opowiada Nicola Alberani.
Anwil Włocławek pozwalał rywalom na rekordową liczbę rzutów za 3 punkty, ale była to przemyślana taktyka. Dużo częściej rzucali słabsi strzelcy w drużynie przeciwnika, a specjaliści od trójek mieli gorsze pozycje i notowali spadek skuteczności.
– Proszę mi wierzyć, naprawdę nie ma takiego miejsca, które umożliwi bezpośrednie nawiązanie kontaktu między użytkownikami spośród wszystkich możliwych dyscyplin sportowych i każdego poziomu sportowego – przyznaje Maciej Kościuk – syn wieloletniego reprezentanta kraju oraz multimedalisty mistrzostw Polski, a obecnie trenera UKS Gimbasket Wrocław – który wymyślił innowacyjny portal dla ludzi ze świata sportu.
21 / 05 / 2023 12:45
– Czasami człowiek budzi się w wieku czterdziestu lat i nie wie, jakim jest człowiekiem, co tak naprawdę chce robić w życiu, by czerpać z niego satysfakcję i być szczęśliwym – mówi Tomasz Gielo, reprezentant Polski, a obecnie zawodnk tureckiego Merkezefendi Belediyesi Denizli Basket, który opowiada o tym, dlaczego życie to coś więcej niż kariera.
20 / 04 / 2023 14:59