
Piętnaście zwycięstw i dziesięć porażek nie jest wynikiem na miarę aspiracji i możliwości klubu z Kociewia. SKS Fulimpex przegrał swoje ostatnie spotkanie w Tychach (83:77). W poniedziałek 19 lutego po niespełna dwóch latach współpraca pomiędzy trenerem Kamilem Sadowskim a klubem SKS Starogard Gdański dobiegła końca. Szkoleniowiec został odsunięty od prowadzenia drużyny, a strony muszą wypracować porozumienie w tej sprawie. Między innymi z tego powodu trener na razie nie zabierze publicznie głosu.
Sytuację zaogniła publiczna wypowiedź jednego ze sponsorów klubu po przegranym meczu z GKS Tychy, który zarzucił 32-letniemu trenerowi pożegnanie się z drużyną w szatni – odebrane jako rezygnację ze stanowiska – i w trudnym dla klubu momencie udanie się na półfinał pucharu Polski w Sosnowcu, co w jego przekonaniu było policzkiem dla SKS.
Prezes SKS Jarosław Drewa przekonuje, że wspomniany komentarz nie przyczynił się do podjętej przez klub decyzji. Co ciekawe, podczas pomeczowej konferencji prasowej trener Kamil Sadowski podsumował: „My wracamy do Starogardu trenować i tyle, jeden dzień odnowy biologicznej i w poniedziałek zabieramy się do pracy, za zespół z Krosna, więc kolejny ciężki rywal. Ale w tej lidze nie ma łatwo, nie ma wytchnienia i na pewno będziemy dalej kontynuować swoją pracę”, co przedstawia zgoła inną perspektywę.
– Główną przyczyną decyzji jest wynik sportowy poniżej oczekiwań – argumentował krótko Jarosław Drewa, dodając: – Spotkaliśmy się z trenerem po meczu w Międzychodzie i dostał informację, że nie jesteśmy zadowoleni z wyników oraz stylu, jaki prezentuje drużyna. Oczekiwaliśmy zmian, która przyniesie lepszą grę. Trener dostał wsparcie, a my liczyliśmy na zwycięstwo w Tychach. Niestety, styl się nie zmienił i przy bilansie 15 – 10 uznaliśmy, że jest to ostatni moment, aby coś zmienić.
Dziś, we wtorek, zostało oficjalnie potwiedzone nazwisko trenera, który poprowadzi drużynę do końca sezonu 2023/2024. Pochodzący z Serbii Miljan Čurović ma za sobą bogatą karierę zawodniczą. W 2004 roku był na testach w zespole Czarnych Słupsk. 51-letni szkoleniowiec od roku 2014 swoje umiejętności zawodnicze wykorzystuje na ławce trenerskiej. Dotychczas prowadził głównie kluby ze Słowacji, Czech i Węgier.
Wtenczas, w roli pierwszego trenera Kociewskich Diabłów zadebiutuje w najbliższym domowym meczu z Miasto Szkła Krosno w sobotę 24 lutego.

Pamela Wrona