Dołącz do Premium – czytaj całe teksty! >>
W czasach nowoczesnej koszykówki, gdzie rzucający z dystansu centrzy odgrywają coraz większą rolę, Zastal Zielona Góra drugi sezon pod rząd spróbuje walczyć o tytuł mistrza Polski opierając się na klasycznym środkowym z warsztatem przypominającym bardziej początek XXI wieku niż rok 2021.
Na przykładzie Geoffreya Grosella można było jednak stwierdzić, że granie w starym stylu nie musi być żadnym utrudnieniem, jeśli ma się odpowiednio zbudowany zespół. Przyjrzymy się, co kibicom z Zielonej Góry zaoferować może nowy nabytek Zastalu – Dragan Apić.
W wielu dziedzinach życia często przytaczane jest powiedzenie, że lepiej być dobrym w jednej rzeczy, niż być średnim we wszystkim. To samo można powiedzieć o umiejętnościach Apicia – w jego wachlarzu zagrań nie znajdziemy ogromnego zróżnicowania, natomiast podstawy gry podkoszowego zawodnika wydają się w jego przypadku być opanowane do bólu poprawnie.
Doskonały w pick’n’roll
Zaloguj się aby zobaczyć dalszą część wpisu!Treść dostępna tylko dla
Użytkowników Premium!