Dominik Olejniczak – fruwa i zaskakuje! (analiza)

Dominik Olejniczak – fruwa i zaskakuje! (analiza)

Już przed sezonem powszechnie chwalono Trefl Sopot za ten ruch, a pierwszy miesiąc rozgrywek pokazał, że Dominik Olejniczak już teraz jest lepszym graczem niż się wydawało. Jakie są plusy i minusy gry środkowego reprezentacji Polski?
Dominik Olejniczak / fot. A. Romański, plk.pl

 

Dołącz do Premium – czytaj całe teksty i graj w Fantasy Lidze! >>

Niesamowity atleta

Możliwości atletyczne Dominika są ogromne, wręcz wśród polskich zawodników bardzo rzadko spotykane. Widzieliście ten wsad w meczu z Arged BMSlam Stalą Ostrów Wlkp.? Olejniczak po otrzymaniu piłki na 7-8 metrze zrobił dwa wielkie kroki i zapakował piłkę z góry z wielką mocą. 7 metrów, 2 kroki, wsad – WOW.

Olejniczak jest genialnym atletą, zawodnikiem który lubi grać nad obręczą – kończyć lotki od niskich zawodników i blokować rzuty rywali. W ostatnich latach tacy środkowi byli wyjątkiem nie tylko w reprezentacji Polski, ale także nawet w PLK. 

Dominikowi bliżej do amerykańskich podkoszowych, skocznych i przy tym niezwykle efektownych, niż do przyziemnych centrów z Europy. Co ważne, Olejniczak jak na swój wzrost (213 cm) jest naprawdę sprawny i mobilny, przez co nie ma problemu w odnalezieniu się w szybszej grze, która jest obecnie trendem w koszykówce.

.

Szybka adaptacja

[ihc-hide-content ihc_mb_type=”show” ihc_mb_who=”2,3,4″ ihc_mb_template=”1″ ]

To dopiero pierwszy sezon Dominika w poważnej koszykówce, można było się więc spodziewać, że zderzenie z profesjonalnym graniem może być dla niego trudne. Rok temu w meczach towarzyskich reprezentacji Polski wyglądał na mocno surowego zawodnika, który czucia piłki i rozumienia gry musi się jeszcze nauczyć.

Nic bardziej mylnego. Olejniczak od pierwszego meczu w Treflu pokazuje, że już teraz potrafi naprawdę wiele, a słysząc opinię o jego etyce pracy można być tylko dobrej myśli. Czasem bardziej doświadczeni gracze (jak Adam Hrycaniuk) jeszcze go przeszkolą, ale nie widać po Dominiku wielkiego zderzenia z Europą, w której dopiero rozgrywa swój pierwszy sezon.

– W PLK gra pod koszem jest na pewno dużo bardziej fizyczna. W college’ach sędziowie na tyle nie pozwalają. Przyzwyczajam się do tego, że gra się bardzo na pograniczu faulu, a gwizdka nie ma. 

Może na pozycjach 3-1 wygląda to trochę inaczej, ale ja widzę, że na centrze dozwolona jest czasem prawdziwa walka i trzeba się do tego naprawdę przystosować. – mówił w ostatnim wywiadzie na łamach PolskiKosz.pl (więcej TUTAJ>>).

Świetny w ataku

Dominik imponuje zwłaszcza w ofensywie, gdzie jest lepszy niż można było się tego spodziewać. Po sześciu meczach jest drugim strzelcem Trefla – zdobywa średnio 12,7 punktu przy świetnej skuteczności 72,9% za 2 punkty. To wynik lepszy niż Paweł Leończyk (71,1%), który przecież śrubował w ostatnich latach rekordy w tym względzie.

Co więcej, według Instat, Olejniczak trafia 83% rzutów z odległości do 2 metrów od kosza. Zaawansowane statystyki w dalszej kolejności także potwierdzają jego świetną grę w ataku – Dominik w ofensywie jest według Synergy lepszy niż 86% graczy w PLK.

Olejniczka nie jest typem zawodnika, którego będziemy często widzieć w akacjach tyłem do kosza. Świetnie za to odnajduje się w akcjach dwójkowych – według Synergy, Dominik jako rolujący (ścinający po postawieniu zasłony) zdobywa 1.42 punktu na posiadanie, co jest lepsze niż 90% zawodników w PLK.

Bardzo przyjemnie ogląda się także jego duet podkoszowy z wyżej wspomnianym Leończykiem. Trefl z nimi na parkiecie zdobywa bardzo dobre 117,4 punktu na 100 posiadań, choć przecież obaj na dystansie pojawiają się rzadko. Można się wręcz zastanawiać, czy na ten moment w lidze znajdziemy lepszą parę podkoszowych od tej Trefla?

.

W obronie są rezerwy

Zaawansowane statystyki już mówią o nim, że jest dobrym obrońcą, ale potencjał na poprawę jest naprawdę spory. Warunki fizyczne odgrywają w tej kwestii znaczącą rolę – Dominik może być postrachem dla rywali atakujących obręcz.

Często jednak teraz nie ma jeszcze wyczucia kiedy do tego bloku skoczyć, choć być może to kwestia doświadczenia i nauki czytania gry. To co także istotne, jego mobilność pozwoli mu wytrzymywać 1 na 1 z niższymi rywalami, a we współczesnej koszykówce zaczyna to być nowym wymaganiem stawianym przed wysokimi. 

Pewniak do kadry

Ostatnim czasy parę na pozycji numer 5 w kadrze tworzyli Damian Kulig i Adam Hrycaniuk. Obaj jednak PESEL-u nie oszukają i powoli muszą przekazywać reprezentacyjną pałeczkę młodszym zawodnikom. Olejniczak wydaje się być tutaj naturalnym kandydatem.

Po pierwsze, w kadrze już funkcjonował, a wyjazd do Chin na pewno zapewnił mu sporą dawkę doświadczenia. Po drugie, z pretendujących do reprezentacji zawodników jest najstarszy i na ten moment najbardziej gotowy – Adrian Bogucki i Aleksander Balcerowski być może w przyszłości będą lepszymi koszykarzami niż Olejniczak, ale na teraz to środkowy Trefla wygląda najbardziej przekonująco.

Grzegorz Szybieniecki, Jacek Mazurek

[/ihc-hide-content]

POLECANE

Od wielu lat listopad obchodzi się pod hasłem świadomości i profilaktyki występujących u mężczyzn chorób nowotworowych, przede wszystkim raka jąder i raka prostaty. To dobra okazja, by przypomnieć rozmowę z Robertem Skibniewskim i zapisać się na badania.

tagi

Zagłębie Sosnowiec to koszykarski ośrodek, który już w sezonie 2024/25 miał pojawić się na ekstraklasowej mapie Polski. O tym, jak miało do tego dojść opowiedział w połowie maja naszemu portalowi prezes Piotr Laube, choć z początkiem czerwca sytuacja uległa zmianie.
7 / 06 / 2024 22:34
14 zwycięstw i 14 przegranych to dotychczasowy bilans beniaminka Orlen Basket Ligi, który mając do rozegrania jeszcze dwa mecze, zajmuje ósme miejsce w tabeli. Dziki Warszawa swój debiutancki sezon w ekstraklasie sportowo już mogą zaliczyć do udanych. Ale nie tylko w tym aspekcie. – Nasz sufit jest tam, gdzie go sami powiesimy – przekonuje Michał Szolc, prezes i założyciel klubu.
12 / 04 / 2024 18:58
Obecnie media społecznościowe są nieodzownym elementem marketingu sportowego. Własną perspektywą pracy media managera w koszykarskich klubach podzielili się Katarzyna Pijarowska (Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz), Bartek Müller (Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia) oraz Karol Żebrowski (Trefl Sopot).
25 / 03 / 2024 22:15
– Mam argumenty, by zapijać emocje alkoholem. Kontuzje i urazy, zmiany klubów i miast, nowe otoczenie i nowi ludzie – to wszystko przecież buduje niestabilność. Po przegranym meczu moi koledzy z szatni analizują swoje błędy. Ja sięgam po alkohol. Uśmierzam emocje. Chyba nie chcę się z nimi spotkać. Nie wczytuję się w siebie, bo wolę tego uniknąć – wspomina były koszykarz Wiktor Grudziński. 15 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości. To nie tylko promowanie abstynencji. Jest to dzień, który służyć ma refleksji i ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat powszechności uzależniania od tej substancji oraz zagrożeń zdrowotnych wynikających z jej nadużywania.
„Stałam w oknie, pomachałam mu, aż straciłam go z pola widzenia. Po chwili jednak zadzwoniłam, aby kupił bułki. Zawsze to robił. Tego dnia zapomniał. Gdy się rozłączyłam, napisał: „Przepraszam, kocham cię”. Wtedy nie wiedziałam, że już nigdy więcej się nie zobaczymy i tego dnia zostanę wdową.” – wspomina Angelina, żona zmarłego koszykarza Dawida Bręka. 23 lutego obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Jest to dzień, w którym przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne i korzystanie ze specjalistycznej pomocy.
Jak od kuchni wygląda tworzenie tekstów lub przekazywanie cennych informacji? Co definiuje dobrego dziennikarza i czym tak naprawdę jest dziennikarstwo sportowe oraz jak to jest być po drugiej stronie? Być może w poniższym tekście znajdziesz odpowiedzi na niektóre pytania czytelnika.
6 / 06 / 2024 12:39
Jeden z najlepszych niskopunktowych graczy na świecie wraz z drużyną Hornets Le Cannet Côte d’Azur zdobywa prestiżowy Puchar Francji. To Polak, który także reprezentuje nasz kraj w koszykówce na wózkach.
30 / 01 / 2024 17:38