Anwil, Trefl, Legia – kto zarobi na PLK Junior?

Anwil, Trefl, Legia – kto zarobi na PLK Junior?

Dziewięciu graczy, którzy skończą maksymalnie 22 lata w 2021 roku, naszym zdaniem, jest pewniakami do wypełnienia limitu związanego z programem PLK Junior. Szanse jednak ma znacznie większa grupa. Za każdego zawodnika, który spełni wymagania, dany klub zyska 20 tysięcy.
Łukasz Kolenda / fot. A. Romański, plk.pl

 

Od sezonu 2020/21 w PLK rusza program PLK Junior, który ma na celu zmotywowanie klubów do częstszego korzystania z młodych zawodników. Jeśli dany gracz (nazwijmy go młodzieżowcem) spełni wymagania (o nich poniżej), na koniec sezonu klub otrzyma 20 tysięcy złotych nagrody. 

Jakie są wymagania? (za oficjalnym komunikatem):

PLK Junior Program będzie polegał na wsparciu klubów Energa Basket Ligi, które zdecydują się na korzystanie z zawodników, kończących maksymalnie 22 lata w roku zakończenia danego sezonu. Młody zawodnik będzie musiał zagrać co najmniej 240 minut w całym sezonie (średnio 8 minut w każdym spotkaniu). Co ważne, będzie musiał wystąpić w ponad połowie rozegranych przez klub meczów.

Kto może więc spełnić te warunki? Kto jest pewniakiem?

Anwil Włocławek: Adrian Bogucki (rocznik 1999), Andrzej Pluta Junior (rocznik 2000), Wojciech Tomaszewski (rocznik 2002)

We Włocławku pewniakiem do wypełnienia limitu jest Adrian Bogucki, który raczej o miejsce w rotacji martwić się nie musi. Środkowy Anwilu najpewniej będzie grał znacznie więcej niż 8 minut w każdym spotkaniu.

Inaczej może być w przypadku Pluty i Tomaszewskiego, którzy o minuty będą rywalizować ze sobą i z gwiazdami, jakie włocławianie ściągnęli na obwód. Na dziś żaden z nich pewniakiem do wypełnienia limitu nie jest, ale za to w meczach sparingowych obaj pokazali, że gdyby była potrzeba (kontuzja innego gracza, zmęczenie itd.), są w stanie dać wartościową zmianę na poziomie PLK.

Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp.: na dziś nikt

Asseco Arka Gdynia: Mateusz Kaszowski (rocznik 2001)

W zamyślę budowy składu na zbliżające się rozgrywki, gdynianie zdecydowali się dać szansę młodemu Mateuszowi Kaszowskiemu, jednemu z liderów zespołów młodzieżowych. Kaszowski nominalnie będzie zmiennikiem Krzysztofa Szubargi i limit powinien wypełnić, choć trzeba także pamiętać, że trener Przemysław Frasunkiewicz może zdecydować się na zawężenie rotacji i grę Igorem Wadowskim na pozycji numer 1. 

Mimo wszystko, 8 minut to dość niewiele i w sumie te 240 w przekroju całego sezonu Mateusz powinien uzbierać. 

Enea Astoria Bydgoszcz: Michał Krasuski (rocznik 2000), Paweł Kopycki (rocznik 2000)

 

[ihc-hide-content ihc_mb_type=”show” ihc_mb_who=”1,2,3,4,5″ ihc_mb_template=”1″ ]

 

Pierwszy z wyżej wymienionych jest pewniakiem. Krasuski znakomicie wypadał w dotychczasowych sparingach przedsezonowych (więcej TUTAJ>>) i ciężko sobie wyobrazić, by teraz całe rozgrywki miał przesiedzieć na ławce. 

Trochę w innej sytuacji jest Paweł Kopycki, który w meczach towarzyskich otrzymywał szansę, jednak na PLK wydaje się być jeszcze niegotowy. 

GTK Gliwice: Mateusz Szlachetka (rocznik 1999), Bartosz Chodukiewicz (rocznik 2002)

Szlachetka już w poprzednim sezonie imponował i teraz należy go traktować już jako pełnoprawnego zawodnika rotacji, a nie młodzieżowca, który będzie liczyć na swoją szanse. 

Nieco inaczej jest w przypadku Bartosza Chodukiewicza, choć na jego korzyść może działać fakt, że na pozycji nr 5 w zespole z Gliwic konkurencja nie jest aż tak duża. Mimo wszystko ciężko na ten moment typować, by młody środkowy wypełnił „ustawowy” limit.

HydroTruck Radom: Aleksander Lewandowski (rocznik 2000), Kacper Rojek (rocznik 2000)

W poprzednim sezonie Aleksander Lewandowski w PLK rozegrał ledwie nieco ponad 20 minut, jednak w zbliżających się rozgrywkach powinno się to zmienić. Nominalnie będzie zmiennikiem na pozycji numer 3 i już w meczach przedsezonowych pokazywał się z dobrej strony – chociażby w sparingu z Legią Warszawa trafiał seryjnie z dystansu. 

Kacper Rojek raczej będzie uzupełnieniem składu i ciężko na ten moment typować go do regularnego grania. 

King Szczecin: Dominik Wilczek (rocznik 1999) 

Już w poprzednich sezonach dostawał regularne minuty – w poprzednich rozgrywkach w sumie uzbierał ich blisko 260 (w 20 meczach). Trudno więc przypuszczać, że czas gry w przypadku rozwijającego się w szybkim tempie zawodnika spadnie. Dominik to pewniak to wypełnienia limitu nałożonego przez PLK Junior. 

Legia Warszawa: Przemysław Kuźkow (rocznik 1999), Grzegorz Kamiński (rocznik 2000), Jakub Sadowski (2001)

Zarówno Przemysław Kuźkow, jak i Grzegorz Kamiński, bez problemu powinni grać średnio więcej niż 8 minut na mecz. Pierwszy z nich ma ogromny talent strzelecki, co potwierdzają także mecze sparingowe, w których regularnie Kuźkow trafia z dystansu. 

Kamiński za to jest chyba jednym z najbardziej doświadczonych już graczy ze swojego rocznika i do Warszawy przeniósł się z pewnością z zamiarem gry, a nie siedzenia na ławce. Trener Wojciech Kamiński już w sparingach pokazywał, że mocno na niego będzie liczyć wstawiając Grzegorza do pierwszej piątki. 

Jakub Sadowski póki co pojawia się na parkiecie w trakcie towarzyskich spotkań, jednak trzeba pamiętać, że kontuzjowany jest Earl Watson. Jeśli wszyscy gracze z formacji podkoszowej będą zdrowi, o minuty będzie mu ciężko. 

MKS Dąbrowa Górnicza: Michał Kroczak (rocznik 2000), Konrad Dawdo (rocznik 1999)

Wydaje się, że bliższy wypełnienia limitu powinien być Konrad Dawdo, który już w poprzednim sezonie miał okazję parokrotnie pojawić się na parkiecie. Minuty skrzydłowego MKS-u w dużej mierze mogą być uzależniony od postawy Jakuba Motylewskiego, czyli rezerwowego środkowego dąbrowian, który w sparingach póki co nie błyszczał. 

Droga do miejsca w rotacji w przypadku Michała Kroczaka zdaje się być jeszcze trudniejsza – na obwodzie MKS ma przynajmniej 6 graczy, którzy w hierarchii będą zapewne przed nim.

PGE Spójnia Stargard: Filip Siewruk (rocznik 2002)

W Stargardzie w tym sezonie postawiono na wąską, 8-osobową rotację, którą uzupełniać mają młodzi zawodnicy. Jednym z nich będzie 18-letni Filip Siewruk, który ostatnie lata spędził w Hiszpani, gdzie kształcił się koszykarsko. Można się więc spodziewać, że zwłaszcza w przypadku problemów z faulami podstawowych graczy Filip będzie dostawał szanse – umiejętności są, brakuje trochę fizyczności i ogrania, ale minuty powinny się znaleźć.

Polpharma Starogard Gdański: Sebastian Walda (rocznik 2000), Szymon Urbański (rocznik 1999)

Trener Marek Łukomski na ten moment ma do dyspozycji 8 sprawdzonych zawodników (w tym 5 obcokrajowców) i prawdopodobnie taką wąską rotacją będzie żonglował w trakcie sezonu. Swoje minuty mogą jednak otrzymać także młodsi gracze, którzy muszą być gotowi na wejście na parkiet w razie kontuzji jednego z podstawowych graczy. Ciężko jednak się spodziewać, by ich rola była znacząca, szczególnie że Polpharma prawdopodobnie będzie walczyła o utrzymanie, a co za tym idzie każdy mecz będzie dla niej na wagę złota.

Polski Cukier Toruń: nie wiadomo

Wielce prawdopodobne jest, że w składzie na najbliższy sezon znajdzie się Jakub Kondraciuk (rocznik 1999), który chociażby w niedawnym sparingu z Treflem Sopot zdobył 10 punktów. Jednak na ten moment ciężko wyrokować, jak będzie mogła wyglądać rotacja Polskiego Cukru – na kontrakcie obecnie jest ledwie 5 zawodników.

Start Lublin: Bartłomiej Pelczar (rocznik 2000)

Zespół Davida Dedka czeka w nadchodzącym sezonie sporo grania, więc niewykluczone, że swoje szanse dostanie także młody rozgrywający Bartłomiej Pelczar, który w poprzednich latach pojawiał się już na parkiecie. Jeśli w Lublinie nie pojawi się jeszcze jeden gracz na pozycję 1-2, to Bartłomiej będzie konkurował o minuty na rozegraniu z Michaelem Gospodarkiem i może dostawać swoje szanse na boisku.

Stelmet Enea BC Zielona Góra: na dziś nikt

Trefl Sopot: Łukasz Kolenda (rocznik 1999), Patryk Pułkotycki (rocznik 2000), Sebastian Rompa (rocznik 2001)

Rola Łukasza Kolendy w nadchodzącym sezonie ma być bardzo duża, co potwierdzają spotkania przedsezonowa, w których rozgrywający Trefla był czołowym punktującym zespołu. Łukasz z pewnością wypełni limit PLK Junior i to z ogromną nadwyżką. 

Czy ktoś jeszcze z Sopotu ma szansę? Pułkotycki ma sporą konkurencje na skrzydle (Karol Gruszecki, Michał Kolenda, Dariuos Moten), a Rompa chyba jeszcze nie jest gotowy na regularne minuty pod koszem, gdzie fizyczność odgrywa bardzo ważną rolę.

WKS Śląsk Wrocław: Kacper Gordon (rocznik 2002), Maksymilian Zagórski (rocznik 1999)

W sparingach obaj wyżej wymieni otrzymali sporo minut, jednak mając na uwadze grę drugiej drużyny Śląska w 1. lidze, można się spodziewać, że to właśnie tam Gordon i Zagórski będą głównymi postaciami, a w PLK pojawiać się będą jedynie sporadycznie. Śląsk z PLK Junior pewnie nie skorzysta, jednak da możliwość rozwoju wielu młodym zawodnikom na solidnym dla nich poziomie, jakim będzie 1. liga. 

Grzegorz Szybieniecki

[/ihc-hide-content]

 

 

POLECANE

Od wielu lat listopad obchodzi się pod hasłem świadomości i profilaktyki występujących u mężczyzn chorób nowotworowych, przede wszystkim raka jąder i raka prostaty. To dobra okazja, by przypomnieć rozmowę z Robertem Skibniewskim i zapisać się na badania.

tagi

Zagłębie Sosnowiec to koszykarski ośrodek, który już w sezonie 2024/25 miał pojawić się na ekstraklasowej mapie Polski. O tym, jak miało do tego dojść opowiedział w połowie maja naszemu portalowi prezes Piotr Laube, choć z początkiem czerwca sytuacja uległa zmianie.
7 / 06 / 2024 22:34
14 zwycięstw i 14 przegranych to dotychczasowy bilans beniaminka Orlen Basket Ligi, który mając do rozegrania jeszcze dwa mecze, zajmuje ósme miejsce w tabeli. Dziki Warszawa swój debiutancki sezon w ekstraklasie sportowo już mogą zaliczyć do udanych. Ale nie tylko w tym aspekcie. – Nasz sufit jest tam, gdzie go sami powiesimy – przekonuje Michał Szolc, prezes i założyciel klubu.
12 / 04 / 2024 18:58
Obecnie media społecznościowe są nieodzownym elementem marketingu sportowego. Własną perspektywą pracy media managera w koszykarskich klubach podzielili się Katarzyna Pijarowska (Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz), Bartek Müller (Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia) oraz Karol Żebrowski (Trefl Sopot).
25 / 03 / 2024 22:15
– Mam argumenty, by zapijać emocje alkoholem. Kontuzje i urazy, zmiany klubów i miast, nowe otoczenie i nowi ludzie – to wszystko przecież buduje niestabilność. Po przegranym meczu moi koledzy z szatni analizują swoje błędy. Ja sięgam po alkohol. Uśmierzam emocje. Chyba nie chcę się z nimi spotkać. Nie wczytuję się w siebie, bo wolę tego uniknąć – wspomina były koszykarz Wiktor Grudziński. 15 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości. To nie tylko promowanie abstynencji. Jest to dzień, który służyć ma refleksji i ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat powszechności uzależniania od tej substancji oraz zagrożeń zdrowotnych wynikających z jej nadużywania.
„Stałam w oknie, pomachałam mu, aż straciłam go z pola widzenia. Po chwili jednak zadzwoniłam, aby kupił bułki. Zawsze to robił. Tego dnia zapomniał. Gdy się rozłączyłam, napisał: „Przepraszam, kocham cię”. Wtedy nie wiedziałam, że już nigdy więcej się nie zobaczymy i tego dnia zostanę wdową.” – wspomina Angelina, żona zmarłego koszykarza Dawida Bręka. 23 lutego obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Jest to dzień, w którym przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne i korzystanie ze specjalistycznej pomocy.
Jak od kuchni wygląda tworzenie tekstów lub przekazywanie cennych informacji? Co definiuje dobrego dziennikarza i czym tak naprawdę jest dziennikarstwo sportowe oraz jak to jest być po drugiej stronie? Być może w poniższym tekście znajdziesz odpowiedzi na niektóre pytania czytelnika.
6 / 06 / 2024 12:39
Jeden z najlepszych niskopunktowych graczy na świecie wraz z drużyną Hornets Le Cannet Côte d’Azur zdobywa prestiżowy Puchar Francji. To Polak, który także reprezentuje nasz kraj w koszykówce na wózkach.
30 / 01 / 2024 17:38