Dołącz do Premium – czytaj całe teksty i graj w Fantasy Lidze! >>

Przed sezonem obawiałem się, że duet Adrian Kordalski – Piotr Śmigielski może nie działać tak dobrze, jak wygląda na papierze, bo do tej pory obaj rzutowo nie zachwycali. “Śmigło” przez całą karierę w PLK miał problem z przebiciem poziomu 30 proc. skuteczności z dystansu. Kordalski natomiast rzucał stosunkowo rzadko, nie było pewności co do powtarzalności tego rzutu oraz skuteczności, która przez praktycznie całą jego karierę  nie była pozytywna z punktu widzenia wygrywania meczów. 

W pierwszych 13 spotkaniach nowych rozgrywek w Słupsku obaj panowie pokazują, że obawy były nieco na wyrost, chociaż ten sezon jeszcze się nie skończył. Śmigielski trafia akceptowalne 34 proc., ale miał bardzo mocny początek sezonu i w ostatnich 3 meczach nieco popsuł tę skuteczność. 

Natomiast jeszcze ważniejsze jest to, jak efektywny z dystansu stał się Adrian Kordalski. Rozgrywający Czarnych trafia na poziomie zaskakująco dobrym i razem ze Śmigielskim na parkiecie już nie zabijają potencjału, jaki dają zespołom rzuty za 3 punkty.

Doskonały rok 2020